Opinie i wydarzenia

"Uchwała jest symbolicznym zapisem wszystkich łajdactw". W Sejmie o TK

Sejm w środę obradował nad uchwałą dotyczącą Trybunału Konstytucyjnego. Kamila Gasiuk-Pihowicz z Koalicji Obywatelskiej powiedziała, że "gdy dziś myślimy o TK w Polsce, to myślimy o bezprawiu, politycznych nominacjach i sędziach dublerach". - Dzisiaj w tych niebezpiecznych czasach próbuje wprowadzać w Polsce ruski ład. Polska w zamierzeniach tego pseudotrybunału miała być jak Rosja - miała nie respektować wyroków strasburskiego trybunału - dodała posłanka. Anna Maria Żukowska z Nowej Lewicy podkreśliła, że "ta uchwała nikogo nie będzie wywozić na taczkach", ponieważ "jest symbolicznym zapisem wszystkich łajdactw, które zostały dokonane w budynku przy al. Szucha". Z kolei Krzysztof Szczucki z Prawa i Sprawiedliwości przekonywał, że "nawet gdyby 10 członków koalicji rządowej uzasadniałoby ten projekt, to nie stanie się on mniej bezprawny, mniej nielegalny, mniej niszczący porządek prawny". -  Ta uchwała jest pierwszym krokiem, potem będzie czas na ustawy horyzontalne i na zmianę w konstytucji, a w konsekwencji dotrzymania słowa, że uzdrowimy Trybunał Konstytucyjny i przywrócimy jego normalne funkcjonowanie - dodał Krzysztof Paszyk z Trzeciej Drogi. Przemysław Wipler z Konfederacji mówił, że jego ugrupowanie nie zagłosuje za uchwałą, ponieważ "są w niej bezprawne pomysły", ale jednocześnie chcą naprawić Trybunał Konstytucyjny i chcą zmienić konstytucję. Sejm przyjął uchwałę w sprawie zmian w TK.

 

Podczas obrad posłowie i posłanki nawiązywali także do protestów rolników pod Sejmem, podczas których doszło do zamieszek. Głos zabrał szef MSWiA Marcin Kierwiński. - Banda prowokatorów atakuje polską policję kostką brukową, a wy atakujecie policję. Gdzie macie przyzwoitość? Ci policjanci od kilkunastu dni bronią protestujących rolników, zapewniają im bezpieczeństwo - powiedział, zwracając się do posłów opozycji, którzy odpowiedzialność za zamieszanie obarczają obecnych rządzących.