Owsiak o 32. Finale: najmłodsza wolontariuszka miała 44 dni, najstarsza 97 lat

WOŚP zebrała ponad 175,4 mln złotych. Aukcje nadal trwają, ostateczną kwotę poznamy za kilka tygodni. Jurek Owsiak podczas konferencji prasowej przyznał, że wrócili do tego, co było kilka lat temu. Grala orkiestra policyjna oraz orkiestra Wojska Polskiego. Odpowiedział również Mariuszowi Błaszczakowi, który na spotkaniu w Olsztynie twierdził, że żołnierze pójdą na rozkaz i będą musieli wspierać Owsiaka. Panie były ministrze obrony narodowej, nikt nikomu nie kazał, wszyscy chcieli grać – powiedział Jurek Owsiak. Zapewnił, że grają dla wszystkich. - Gramy także dla księdza z Limanowej, który nie pozwolił zbierać pieniędzy przed swoim kościołem. Zapewniam księdza, że jeżeli się coś stanie z jego płucami, na pewno znajdzie pomoc w najbliższym szpitalu, który ten sprzęt od WOŚP otrzyma – tłumaczył. Jurek Owsiak przyznał, iż najmłodsza wolontariuszka miała 44 dni, najstarsza - pani Anna, miała 97 lat. Dyrygent Orkiestry mówił też o trwających aukcjach, wspomniał również o przekazaniu przez jedną z osób 100 tysięcy złotych. - Ktoś, kto wrzuca do skarbonki 100 tysięcy złotych, jeżeli nas słyszy teraz: bardzo dobry ultrasonograf, obrócimy w zakup sprzętu medycznego. Orkiestra jest również dla tych, którzy chcą być anonimowi. Cały czas miałem zagwostkę, jak to (wrzucić - przyp. red.) do jednej skarbonki - powiedział. Owsiak wspomniał, że 32. Finał wsparli również osadzeni z zakładów i aresztów. Do tej pory wpłacili ponad 10 tysięcy złotych. Również i ta kwota nadal rośnie.