"To miejsce to stajnia Augiasza. Trudno jest mi poprzeć wzrost tych wydatków"

Trudno jest mi poprzeć wzrost tych wydatków. Jak mam to wytłumaczyć Polkom i Polakom? - komentował propozycję wydatków z budżetu dla Trybunału Konstytucyjnego poseł Patryk Jaskulski (KO) w czasie posiedzenia sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka. Wyraził wątpliwości moralne i etyczne, aby poprzeć wydatki na TK, w szczególności, jak mówił, w momencie spadku liczby wydawanych wyroków. Trybunał Konstytucyjny nazwał niewydolną i upolitycznioną stajnią Augiasza. Paweł Jabłoński (PiS) odpowiedział mu, że jako poseł nie ma prawa delegitymizować innych organów państwowych. Barbara Dolniak (KO) stwierdziła, że tempo prac Trybunału Konstytucyjnego nie zasługuje na pochwałę. - Często odraczacie posiedzenia. To stało się cechą charakterystyczną prac TK - mówiła. - Obowiązkiem jest zagwarantowanie mu [TK - przyp. red.] finansowania. To obowiązek wynikający z konstytucji - stwierdziła prezes Julia Przyłębska. Następnie Rzecznik Praw Obywatelskich mówił o trudnej kondycji biura RPO, przypominając obniżenie jego budżetu z roku 2016. Marcin Wiącek podkreślił, że liczba rozpatrywanych spraw przez RPO znacząco wzrosła, a zatrudniani specjaliści nie otrzymują wynagrodzeń porównywalnych do tych z instytucji analogicznych do RPO. - Obiecuję, że zrobimy wszystko, aby te braki i wieloletnie dofinansowanie już się nie powtarzało - zapewnił poseł Trzeciej Drogi Tomasz Zimoch.