"Mam wrażenie, że Pan Bóg was opuścił w zakresie wynagrodzeń, i to już dawno"

Na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych posłowie rozpatrywali projekt ustawy budżetowej na rok 2024 w zakresie m.in. planu finansowego Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego. Poseł Jarosław Urbaniak zwrócił uwagę, że wzrost wynagrodzeń, zamiast referowanego przez przewodniczącego KNF 12,3 procent, wynosi ponad 30 procent. - Na ile rzetelne są materiały, które zostały nam przedstawione przez KNF, czyli instytucję, która powinna zwracać szczególną uwagę na wyliczenia i tabelki? - pytał poseł. Przytoczył on wynagrodzenia przewodniczącego i wiceprzewodniczących wynoszące między 70 a 80 tysięcy złotych. - W tym urzędzie pracownicy i kierownicy zarabiają więcej niż premier i prezydent razem wzięci - stwierdził Urbaniak. - Mam wrażenie, że pan Bóg was opuścił w zakresie wynagrodzeń i to już dawno - dodał poseł. Przewodniczący KNF odpowiedział, że wynagrodzenia przewodniczącego i zastępców pozostały na niezmienionym poziomie od lat. Jego zdaniem wysokość wynagrodzeń ma być konkurencyjna do tych z m.in. sektora bankowego, ale "nie są wygórowane, jeżeli chodzi o rynek".