Opinie i wydarzenia

Morawiecki: Ameryka po raz kolejny stała się źródłem nadziei dla wolnej Europy

Szef polskiego rządu rozpoczął właśnie swoją trzydniową wizytę w Waszyngtonie. Spotkał się już z wiceprezydentką Stanów Zjednoczonych, a następnie wygłosili wspólne oświadczenie dla mediów. - Nasze spotkanie potwierdza bardzo silny sojusz między Polską a USA - mówiła Kamala Harris. Jak zapewniła, "siła naszych stosunków wyłącznie wzrosła przez ubiegłych kilka lat". - Polska jest cenionym sojusznikiem, partnerem i przyjacielem - mówiła. Premier Mateusz Morawiecki zaznaczył, że "atak Rosji na Ukrainę jest tylko początkiem, a konsekwencje tej wojny już sięgnęły Stanów Zjednoczonych". - Jeżeli nie będziemy bronić Ukrainy, to ryzykujemy globalnym kryzysem - ostrzegł, zwracając uwagę, że "Putin nie poprzestanie na Ukrainie". - Wszystkie wolne kraje muszą zjednoczyć się i powstrzymać Rosję, zanim będzie za późno - mówił premier. Poinformował, że "Polska zwiększa wydatki na obronność w tym roku, nawet do 4 procent PKB". Jak dodał, Polska zakupuje również nowe czołgi Abrams, samoloty F-35 i wyrzutnie HIMARS. - Chcemy budować najsilniejszą armię w Europie. Pragniemy, aby nasze systemy obronne były interoperacyjne i komplementarne z systemami USA - kontynuował Morawiecki. Jak podkreślił, "musimy pozostać zjednoczeni, działamy dla pokoju i nie chcemy żadnej wojny" i "Ameryka po raz kolejny stała się źródłem nadziei dla wolnej Europy". Kamala Harris obiecała, że "zobowiązanie USA wobec ich sojuszników jest nienaruszalne".