Logopedzi protestują przeciwko ustawie przyjętej przez rząd PiS. "Jesteśmy otwarci na współpracę"

W piątek odbyła się wspólna konferencja prasowa ministra zdrowia Adama Niedzielskiego i prezesa NFZ Filipa Nowaka z okazji Światowego Dnia Zdrowia. - Zachęcamy przede wszystkim do zmiany filozofii stylu życia, mówię tutaj zarówno o racjonalnym odżywianiu, ale też o aktywności fizycznej. Musimy wszyscy zdawać sobie sprawę, że jeżeli chodzi o nasz poziom zdrowia i komfort życia, to przede wszystkim zależy to od tego, jak sobie ten kapitał zdrowotny wypracowujemy – mówił Niedzielski. Zwrócił uwagę, że według naukowców, za ponad 60 proc. naszego zdrowia odpowiadamy poprzez pracę nad żywieniem i aktywnościami. - Wystarczy pół godziny aktywności dziennie, naprawdę to ma zbawienne efekty dla zdrowia - zaznaczył minister. Dodał, że ważne jest także prowadzenie regularnych badań. - To profilaktyka wykorzystująca, chociażby program 40 plus. W tej chwili mamy około 1 mln 750 tys. ludzi objętych tym programem. Osób w wieku 40 plus mamy w Polsce ponad 20 mln - przekazał. Minister zdrowia odpowiedział również na pytania dziennikarzy związane z obawami logopedów w związku z ustawą regulującą zawody medyczne, do których mieliby być zaliczani. - Ta ustawa została przyjęta przez rząd i jest odpowiedzią na oczekiwania blisko 250 tysięcy osób, które chcą, żeby zawód, który uprawiają, był unormowany, uregulowany i ucywilizowany – oświadczył. Niedzielski wskazał, że jeżeli będą zauważalne elementy, które można poprawić, to będą poprawione. Ponadto minister odniósł się do finansowania in vitro. Zapewnił, że jest ono dopuszczane i "jest bardzo dużo programów na poziomie samorządowym, które są pod tym kątem realizowane".