Opinie i wydarzenia
Tusk: chcę premiować tych, którzy chcą pracować
Donald Tusk odwiedził Opole, gdzie spotkał się ze studentami Uniwersytetu Opolskiego, Młodzieżowymi Radami Gmin i innymi środowiskami młodzieżowymi. - Moim marzeniem jest przekonanie młodych Polek i Polaków, by wzięli na siebie maksimum odpowiedzialności za to, co się dzieje w Polsce - mówił lider Platformy Obywatelskiej. Dodał, że wystarczy "akt głosowania lub zwykły krytycyzm". Przyznał, że "jeśli młode pokolenie czuje duszność w Polsce, to chodzi o poczucie niepewności, a nawet lęk". Poruszył również kwestię wojny w Ukrainie. - Bardzo chciałbym mieć w sobie wiarę i przekonanie, że wojna w Ukrainie skończy się szybko - wyznał. Jego zdaniem "Ukraina de facto jest już częścią Unii Europejskiej". - Ten marsz Ukrainy do Europy jest intensywny. Dramatem jest to, że jest krwawy - stwierdził Tusk. Były premier mówił też o transformacji energetycznej. - To nie science fiction. To jest w zasięgu ręki. Ocean pieniędzy w Europie czeka - powiedział. Zwrócił też uwagę na potrzebę restrukturyzacji transportu publicznego. Stwierdził, że skoncentrowałby wysiłek na tym, żeby do każdego miejsca można było dojechać koleją. Przedstawił też swoje propozycje dotyczące pomocy kredytobiorcom. - Chcemy pomóc, żeby ten kredyt nie był zabójczy, tzn. państwo pomoże spłacić ten kredyt, ale będzie to dotyczyło ludzi, którzy chcą pracować - mówił. Podkreślił, że "chce premiować tych, którzy chcą pracować". Złożył też obietnicę, że jeśli jego ugrupowanie wygra wybory, to w ciągu dwóch lat inflacja w Polsce będzie jedną z najniższych w Europie.