Opinie i wydarzenia

Czy premier wyrzuci z rządu Zbigniewa Ziobrę?

Zdaniem naszych legislatorów projekt zmian w ustawie o Sądzie Najwyższym nie narusza prerogatyw prezydenckich, ani nie przekracza zapisów konstytucyjnych - podkreślił we wtorek premier Mateusz Morawiecki, pytany o projekt w sprawie zmian w Sądzie Najwyższym. Premier został zapytany, czy dopuszcza możliwość wprowadzenia do projektu poprawek, które uspokoiłyby prezydenta Andrzeja Dudę. Zapewnił, że zdaniem rządowych legislatorów "nie ma tutaj ani naruszenia prerogatyw prezydenckich w najmniejszym stopniu, ani nie ma też przekroczenia zapisów konstytucyjnych". Premier był też dopytywany, czy wyrzuci z rządu lidera Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobrę jeśli politycy jego ugrupowania nie poprą zmian w SN. 

 

Premier był też pytany o ministra Zbigniewa Ziobrę po emisji reportażu "Operacja Ziobry" Marty Gordziewicz, reporterki "Czarno na białym", pokazującej kulisy głośnej sprawy śmierci Jerzego Ziobry. Kolejne z pytań od dziennikarzy dotyczyło również między innymi braków kadrowych w policji. Mateusz Morawiecki poinformował, że wtorkowe obrady rządu w trybie pilnym zostały rozszerzone o projekt ustawy, której celem jest ograniczenie odejść na emeryturę w służbach mundurowych. Projekt regulacji, która ma wprowadzić nowe dodatki po 15 latach służby, pod obrady wniósł szef MSWiA Mariusz Kamiński.

 

Premier odniósł się również do doniesień "Rzeczpospolitej". Jak podała gazeta, portugalski gigant energetyczny poprzez swoją spółkę zależną EDP Renováveis (EDPR) zapowiada kroki prawne przeciwko polskiemu prawu nakładającemu opłatę od tzw. zysków nadmiarowych zaszytą w ustawie o mrożeniu cen energii. Podobne zastrzeżenie budzi - zdaniem firmy - prawo w Rumunii. EDP uważa, że nowe przepisy w Rumunii i Polsce nie są zgodne z polityką Rady UE. - Cała Europa wręcz zachęca do opodatkowania tzw. nadmiarowych zysków. Także my wprowadzamy mechanizmy o charakterze daniny na najbogatsze firmy energetyczne, wśród nich są producenci energii z OZE - powiedział Morawiecki.