Opinie i wydarzenia
Nowa propozycja rządu w sprawie prądu. "To nie jest nasze ostatnie słowo"
Rząd we wtorek zaprezentował założenia projektu ustawy, który przewiduje wprowadzenie limitu ceny prądu dla części odbiorców. - Przedstawiamy mechanizm maksymalnej ceny energii elektrycznej dla podmiotów wrażliwych, w tym szpitali, żłobków, uczelni oraz małych i średnich firm nie wyższej niż 785 zł/MWh - poinformował podczas konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki. Podkreślił, że "celem jest, aby inflacja jak najszybciej znalazła się w trendzie spadkowym". - Musimy przekonywać UE, żeby zmienić mechanizmy kalkulowania cen, aby na przykład nie stosować pewnych regulacji dla małych i średnich przedsiębiorstw – podkreślił. Premier Morawiecki zwrócił uwagę, że Rosja "rozpościera swoje energetyczne ramiona" w różnych kierunkach, by niszczyć solidarność, podnosić ceny i podwyższać inflację. Podczas konferencji zabrał głos również minister aktywów państwowych Jacek Sasin. - Nigdy żaden rząd nie zdecydował się na wydanie takich pieniędzy, aby wesprzeć Polaków – powiedział. - To nasz znak firmowy, że Polacy mogą na nas liczyć w trudnych czasach – stwierdził.