Tusk: będę trzymał kciuki, żeby cokolwiek im się udało w tej sprawie, ale wiary nie mam

Dzisiaj rozmowa o problemach rolników jest rozmową o przyszłości cen, czyli o przyszłości każdej polskiej rodziny - mówił lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk podczas wizyty w gospodarstwie rolnym w Chabowie. - Te bardzo niepokojące prognozy, że chleb może kosztować nawet 10 złotych pod koniec tego roku, podnoszą włosy na głowie - dodał Tusk. Wezwał również rządzących, aby jak najszybciej wzięli należące się Polsce pieniądze z Unii Europejskiej. - Mówimy tutaj o setkach miliardów złotych, które powinny już od dłuższego czasu pracować w Polsce - zaznaczył lider Platformy Obywatelskiej. Odniósł się także do zapowiedzianego przez rząd powołania Krajowej Grupy Spożywczej. - Będę trzymał kciuki, żeby cokolwiek im się udało w tej sprawie, ale wiary nie mam - powiedział Tusk. Komentował też zamierzone decyzje premiera Mateusza Morawieckiego dotyczące odejścia od importu rosyjskich surowców. Zdementował również głosy, jakoby Unia Europejska nie pozwalała rządzącym na wprowadzenie tych zakazów.