Opinie i wydarzenia
Minister Czarnek o podwyżkach wynagrodzeń dla nauczycieli. Tyle mają zarabiać
Planowane zmiany mają uatrakcyjnić zawód nauczyciela, podnieść etos pracy i odbudować autorytet, jakim nauczyciel zawsze był i powinien być darzony. Wszystko po to, żeby kształcenie naszych dzieci było na jeszcze wyższym poziomie – powiedział minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Premier Mateusz Morawiecki i minister Przemysław Czarnek w czwartek w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów uczestniczyli w uroczystości z okazji Dnia Edukacji Narodowej. W jej trakcie Czarnek mówił między innymi o toczących się rozmowach ze związkami zawodowymi zrzeszającymi pracowników oświaty i przygotowywanych zmianach prawnych. Powiedział, że w ramach tego samego 40-godzinnego czasu pracy, dzięki debiurokratyzacji, wygospodarowany będzie dodatkowy czas "na większą dostępność nauczyciela dla ucznia". - Wszystko razem spotka się z bardzo dużymi podwyżkami wynagrodzeń, które spowodują, że nauczyciel wchodzący do zawodu z przeciętnego wynagrodzenia dzisiejszego 3,5 tysięcy złotych będzie miał blisko 5 tysięcy złotych, a nauczyciel dyplomowany z przeciętnego wynagrodzenia 6,5 tysiąca będzie miał blisko 8 tysięcy – zapowiedział minister.
Szef rządu podkreślał, że bohaterami dzisiejszego dnia są nauczyciele. - Wiemy doskonale, że wiedza praktyczna, wiedza pozyskiwana, poszerzana w szkole jest swego rodzaju jedynie zaczynem, podstawą do kształtowania charakterów, umysłów, ducha naszej młodzieży - mówił. Morawiecki zwrócił też uwagę, że "edukacja publiczna jest naszym dobrem wspólnym, a jego twórcami są nauczyciele".