Ursula von der Leyen o "budzących obawy" procesach. Orędzie o stanie Unii Europejskiej

Na początku zawsze jest dialog, ale dialog nie jest celem samym w sobie. Dlatego realizujemy dwutorowe podejście dialogu i zdecydowanego działania - podkreśliła szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen mówiąc o kwestiach przestrzegania praworządności w krajach członkowskich UE. Zaznaczyła, że mimo ogólnej poprawy sytuacji "utrzymują się zjawiska budzące obawę". Przewodnicząca KE wygłosiła w Parlamencie Europejskim w Strasburgu orędzie o stanie Wspólnoty. Von der Leyen zwróciła uwagę, że "społeczeństwa, które opierają się na demokracji i wspólnych wartościach, opierają się na fundamencie stabilnym". - Te wartości są zapisane w traktatach europejskich. Wszyscy zobowiązaliśmy się do tego, by ich przestrzegać, kiedy jako suwerenne państwa staliśmy się częścią Unii. Jesteśmy zdecydowani bronić tych wartości i w tym zdecydowaniu nigdy nie ustąpimy - zadeklarowała. Szefowa Komisji Europejskiej zwróciła uwagę, że orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej powinny być przestrzegane w każdym kraju Wspólnoty.

Ursula von der Leyen wspomniała także o sytuacji na granicy Unii Europejskiej z Białorusią. - Spójrzmy co się dzieje na granicy z Białorusią. Reżim wypycha ludzi ku granicy z Unią Europejską. Tego nie można tolerować. Szybka reakcja Europy pokazuje, że będziemy współpracować z Litwą, Polską i Łotwą (...). To jest atak hybrydowy, żeby zdestabilizować Europę. Nie będziemy tego tolerować - zapewniła. Przewodnicząca KE poruszyła też sprawę mediów. - Informacja jest dobrem publicznym. Musimy chronić tych, którzy tworzą transparentność - dziennikarzy. Dziś przedstawiamy zalecenia tak, aby zapewnić dziennikarzom lepszą ochronę i w tym roku przedstawimy nowe prawo dotyczące wolności mediów - wskazała.