Fakty po Faktach

Maria Ejchart-Dubois, Marek Grela, dr Paweł Grzesiowski

- Ja zaczynam wątpić w umiejętności dyplomatyczne pana premiera - mówił w "Faktach po Faktach" były wiceszef MSZ Marek Grela. Według dyplomaty reakcja na wystąpienie premiera w Parlamencie Europejskim jest "fatalna”. - Trzeba powiedzieć, że Parlament Europejski nie ma wielkiej mocy sprawczej, ale słuchało tego z uwagą wielu polityków europejskich i (premier - przyp. red.) zawęził pole manewru jakiegokolwiek kompromisu z Polską. On zakwestionował w ogóle praworządność jako element funkcjonowania państwa członkowskiego Unii Europejskiej - mówił i jak stwierdził, jest to prosta droga do "dalszej izolacji Polski".


Natomiast mecenas Maria Ejchart-Dubois z inicjatywy Wolne Sądy w "Faktach po Faktach" odniosła się do słów szefowej Komisji Europejskiej, która zaleciła Polsce przywrócenie do pracy bezprawnie zwolnionych sędziów. - To nie tylko jest możliwe, ale to jest absolutnie konieczne. Po raz pierwszy od 2019 roku Von der Leyen powiedziała to w sposób tak niezwykle wyraźny - stwierdziła. Zdaniem mecenas dojdzie do spełnienia tego zalecenia, bo - jak twierdzi - tutaj nie ma pola do negocjacji. - Tutaj nie ma przestrzeni, w której ktoś się może zgodzić bądź nie. To jest warunek konieczny - tłumaczyła.


W drugiej części "Faktów po Faktach" gościł dr Paweł Grzesiowski, który odniósł się do słów ministra zdrowia o "eksplozji pandemii". - Myślę, że wszyscy już wiemy, że jest za późno. My już jesteśmy po brodę w bagnie, czy też zanurzeni w tej fali pandemicznej. Jeszcze chwila i woda przykryje nas całkowicie - mówił. Zdaniem Grzesiowskiego trzeba natychmiast zmniejszyć mobilność i liczbę interakcji w obszarach, gdzie sytuacja jest najtrudniejsza. - W pierwszej kolejności należy wprowadzić obowiązek szczepień dla osób, które pełnią funkcje publiczne, w rozumieniu kontaktu z wieloma osobami. Mam tu na myśli między innymi medyków czy nauczycieli - mówił.