Bronisław Komorowski, dr Iga Kazimierczyk, Danuta Kozakiewicz

Szansa na umocnienie Platformy, zwiększenie jej atrakcyjności byłaby wtedy, gdyby te wszystkie trzy postacie potrafiły ze sobą współpracować - tak o Donaldzie Tusku, Borysie Budce i Rafale Trzaskowskim mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 były prezydent Bronisław Komorowski. - Atrakcyjność Donalda Tuska polega na tym, że ma ten wymiar międzynarodowego polityka, a walory Trzaskowskiego polegają na tym, że jest stosunkowy młody, że miał bardzo dobry wynik - aczkolwiek przegrał - w wyborach prezydenckich - tłumaczył Komorowski. Zdaniem byłego prezydenta więcej od Trzaskowskiego ryzykuje Donald Tusk - Mam nadzieję, że panowie zadeklarują wolę wspólnego działania - mówił. 

 

W "Faktach po Faktach" o słowach ministra Czarnka, który powiedział "koniec z praniem mózgów dzieci w szkołach" dyskutowały dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 103 w Warszawie Danuta Kozakiewicz oraz prezeska Fundacji "Przestrzeń dla edukacji" dr Iga Kazimierczyk. - Nie bardzo rozumiem, ponieważ jestem dyrektorem szkoły od lat 20 i nie mogę stwierdzić, żeby jakiekolwiek pranie mózgu miało miejsce - mówiła Kozakiewicz. Podobnego zdania jest prezeska Fundacji "Przestrzeń dla edukacji". - W takim stwierdzeniu razi brak pochylenia się nad rzeczywistymi problemami szkoły. Jeśli pan minister posiada jakieś informacje na temat tego, co złego dzieje się w szkołach, to wszyscy jako obywatele i obywatelki chcielibyśmy zobaczyć, co pana ministra tak konkretnie niepokoi - skomentowała dr Iga Kazimierczyk. - Bardzo się cieszyłam, kiedy usłyszałam od ministra Czarnka, że będzie walczył o prestiż zawodu nauczyciela, ale to, co się w tej chwili dzieje, to nie jest walka o nasz prestiż, to jest pokazywanie, że my jesteśmy jakimś dziwnym zagrożeniem, a nie jesteśmy - dodała Danuta Kozakiewicz.