Fakty po Faktach

Izabela Leszczyna, Łukasz Schreiber, Anne Applebaum

Pan premier stanie przed Trybunałem Stanu, bo złamał art. 7 Konstytucji i art. 127., stanie przed sądem powszechnym, bo złamał art. 231 Kodeksu karnego o przestępstwie urzędniczym i wreszcie stanie także przed rzecznikiem dyscypliny finansów publicznych, bo tę dyscyplinę także złamał – mówiła w "Faktach po Faktach" była wiceminister finansów Izabela Leszczyna z Platformy Obywatelskiej. Wraz z członkiem Rady Ministrów i przewodniczącym Komitetu Stałego Rady Ministrów Łukaszem Schreiberem dyskutowali o skierowanym do prokuratury zawiadomieniu o popełnieniu przestępstwa przez Mateusza Morawieckiego, szefa KPRM Michała Dworczyka, ministrów Jacka Sasina i Mariusza Kamińskiego przy organizacji wyborów kopertowych. – Premier bronił konstytucyjnego terminu wyborów, bronił kwestii praworządności w Polsce i myślę, że dzięki także jego działaniom nie mieliśmy do czynienia z sytuacją anarchii w państwie – ocenił minister. Goście Anity Werner komentowali też wypowiedź prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry, który za sytuację związaną z wyborami obwinia opozycję. - Nie rozumiem słów pana ministra Ziobry. Uważam, że są naciskiem na prokuratorów, którzy będą mieli decydować o wszczęciu postępowania w tej sprawie – oceniła Izabela Leszczyna.

 

Następnie publicystka "The Atlantic", autorka książki "Zmierzch demokracji" i laureatka Nagrody Pulitzera Anne Applebaum komentowała między innymi przymusowe lądowanie samolotu w Mińsku i zatrzymanie białoruskiego opozycjonisty Ramana Pratasiewicza. - To jest nowy typ represji – oceniła publicystka. - Widzimy eskalację pewnego trendu. Dyktatorzy próbują dotknąć swoich obywateli za granicą – dodała. W "Faktach po Faktach" komentowała też reakcję świata na to, co dzieję się na Białorusi i pozycję Alaksandra Łukaszenki. - Łukaszenko jest dużo słabszy niż kiedyś. Czuję, że jest nielubiany przez swoich ludzi – mówiła.