Fakty po Faktach
Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, prof. Andrzej Zoll
Mandaty Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika wygasły w momencie ogłoszenia prawomocnego wyroku, który zapadł 20 grudnia. Mimo to Wąsik deklaruje, że przyjdzie na posiedzenie Izby. Według Agnieszki Dziemianowicz-Bąk (ministra rodziny, pracy i polityki społecznej, Nowa Lewica) "cały ten chaos wywołany wokół postaci pana Kamińskiego i Wąsika sprowadza się tak naprawdę do jednego, zasadniczego pytania - czy przestępcy mogą być posłami na Sejm RP". Jak wskazała, "konstytucja mówi jasno - nie, przyzwoitość mówi jasno - nie". - Sejm to jest miejsce, w którym stanowi się prawo i nie jest do pomyślenia, żeby mieli je stanowić ludzie skazani prawomocnym wyrokiem sądu za nadużycie swoich obowiązków i uprawnień - powiedziała w "Faktach po Faktach". Gościni Piotra Kraśki była również pytana o liberalizację prawa aborcyjnego. Wspomniała, że "w Sejmie odbędzie się debata dotycząca przerywania ciąży". - Zdecydowana większość Polek i Polaków chce, żeby aborcja była bezpieczna, legalna, bezpłatna i dostępna wtedy, kiedy kobieta jej potrzebuje - przypomniała. Zwróciła przy tym uwagę, że "trzeba przekonywać posłów, żeby skonstruować większość".
Następnie w programie prof. Andrzej Zoll (były prezes Trybunału Konstytucyjnego, były Rzecznik Praw Obywatelskich) wypowiedział się na temat ostatecznych decyzji co do losu Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika oraz ich ewentualnej obecności na obradach Sejmu.