Fakty po Faktach
David Wengrow: wracamy do czasów starych reżimów feudalnych
TYLKO W TVN24 GO | David Wengrow, światowej sławy brytyjski archeolog, finalista Nagrody Orwella w 2022 roku, a także współautor międzynarodowego bestsellera "Narodziny wszystkiego. Nowa historia ludzkości", rozmawiał z Piotrem Kraśką o nierównościach społecznych na przestrzeni wieków oraz przedstawił cel, za którym stało napisanie książki. Tłumaczył, że już przed królestwami, imperiami historia rasy ludzkiej była bardzo bogata. - Większość ludzi wyobraża sobie tę odległą przeszłość, że tam się tak dużo nie działo. W tej książce staraliśmy się pokazać, że to jest błąd - mówił Wengrow. Jak zaznaczył, w książce starali się również dowieźć, że "nigdy nie byliśmy równi jako gatunek". Odkryli oni też, że "niektóre z postępowych wartości, które tak cenimy jako wartości europejskie, jak prawa kobiet czy demokracja, już istniały w społeczeństwach pozaeuropejskich" i to na długo, zanim trafiły do Europy. Opowiedział między innymi, że jak europejscy koloniści trafili do części Ameryki Północnej, to napotkali społeczności, w których kobiety cieszyły się autonomią, wolnością, i "która w ogóle była nie do pomyślenia w Europie". - Europejczycy uważali to nawet za skandaliczne, że kobiety miały wolność seksualną, mogły zapoczątkować rozwód z własnej woli - wymieniał. David Wengrow był także pytany, czy wierzy, że jesteśmy w stanie coś zmienić, czy jednak jesteśmy uwięzieni w sytuacji nierówności? Jego zdaniem "jest wiele sił na świecie, które sprawiają, że czujemy się w pułapce" i "bardzo mała grupa ludzi, ale potężnych, ma duży interes w tym, co nazywamy utrzymaniem obecnego status quo". Jego zdaniem, jeśli chodzi o nierówności, to "wracamy do czasów starych reżimów feudalnych".