Fakty po Faktach
Igor Tuleya, Mateusz Lachowski, Justyna Kopińska
W marcu Sąd Okręgowy Warszawa-Praga wydał prawomocny wyrok o przywróceniu do orzekania sędziego Igora Tulei, zawieszonego w listopadzie 2020 roku przez kwestionowaną jako niezależny organ Izbę Dyscyplinarną. Tuleya mimo to nie został dopuszczony do orzekania. - Tak zwana Izba Dyscyplinarna uznała, że miałem się dopuścić przestępstwa z artykułu 241 Kodeksu karnego, czyli w trakcie posiedzenia sądu rzekomo miałem ujawnić informacje z postępowania przygotowawczego. To dość absurdalne, bo wydałem orzeczenie, które uzasadniałem i jak najbardziej postępowałem zgodnie z prawem, miałem prawo podać motywy tego - tłumaczył. W poniedziałek Izba Dyscyplinarna uchyliła decyzję o zawieszeniu olszyńskiego sędziego Pawła Juszczyszyna. Stało się to w czasie, gdy Polska wciąż nie ma zaakceptowanego - złożonego już ponad roku temu - Krajowego Planu Odbudowy. Czy w tej sytuacji Tuleya uważa, że wobec niego zapadnie podobna decyzja i zostanie przywrócony do pracy? - Wątpię, moja sytuacja nie do końca jest taka, jak sytuacja Pawła Juszczyszyna - podkreślił. - Ta decyzja, tak zwanej Izby Dyscyplinarnej, odwieszająca sędziego Juszczyszyna i uzasadnienie tej decyzji jest dosyć kuriozalne, więc trudno mi sobie wyobrazić, jak bardzo kuriozalne musiałoby być uzasadnienie o przywróceniu mnie do pracy – stwierdził Igor Tuleya.
Następnie Justyna Kopińska, autorka reportaży i książek, opowiedziała Anicie Werner o żołnierzach walczących w Donbasie. Zwróciła uwagę, że większość z nich to rolnicy, dziennikarze czy szewcy. - To są chłopcy, którzy się boją. Dla mnie to jest coś niewyobrażalnego, jak dużo tam jest strachów i lęków - podkreśliła dziennikarka.