Byk i Niedźwiedź
Gigantyczne zarobki selekcjonera. "Santos może uratować wizerunek reprezentacji"
Ubezpieczyciel kredytowy Coface opublikował raport na temat niewypłacalności przedsiębiorstw w Polsce w 2022 roku. Wzrost niewypłacalności firm nabiera tempa, bo w roku 2022 przybyło ich aż o 30 procent. Ponadto wszystkie sektory gospodarki, poza rolnictwem, odnotowały wzrost liczby niewypłacalności. - Niestety nie wszystkie działania restrukturyzacyjne, sądowe czy pozasądowe, przynoszą efekty. Czasami widzimy, że to jest po prostu kupowanie czasu, co nie rozwiązuje problemu – ocenił w "Byku i Niedźwiedziu" Grzegorz Sielewicz, główny ekonomista Coface w Europie Centralnej. – Ceny nadal są na wyższym poziomie niż przed pandemią. Nadal firmy muszą płacić więcej energię. Firmy muszą też ponosić wyższe koszty wynagrodzeń – podkreślił. Zdaniem Sielewicza zjawisko spirali płacowo-cenowej, jakie można obserwować, jest niezwykle niebezpieczne. – Mniejszym podmiotom przez to jest niezwykle ciężko i one muszą zgłaszać upadłość – stwierdził ekonomista.
Fernando Santos ma być najdroższym selekcjonerem w historii PZPN. Najczęściej w kontekście pensji Portugalczyka padała kwota 2,5 miliona euro, a nawet 3 miliony rocznie. Prezes związku Cezary Kulesza i sekretarz generalny Łukasz Wachowski temu zaprzeczają. O nieprzyzwoicie wysokim wynagrodzeniu trenera polskiej reprezentacji Mateusz Walczak rozmawiał z Jerzym Dudkiem, byłym bramkarzem reprezentacji Polski. - Myślałem, że to trener poza naszym zasięgiem – przyznał Dudek. – Potrzebujemy kilku tygodni, żeby zobaczyć, czy Santos pomoże nam uwypuklić nasze dobre strony. Żyjemy nadzieją – podkreślił Jerzy Dudek.