#BezKitu
Rozenek: Od początku mówiliśmy, że trzeba przyjąć ofertę i nie grymasić. Nastąpiło opamiętanie
W jakiej formule Zjednoczona Prawica i partie opozycyjne pójdą do wyborów? - Naszym celem jest to, żeby stworzyć jedną wspólną listę dlatego, że jedna lista całej opozycji jest gwarancją zwycięstwa z PiS - stwierdził w programie "Kampania #BezKitu" Andrzej Rozenek (PPS). Marcin Ociepa, wiceminister obrony narodowej, twierdzi, że "Zjednoczona Prawica pozostaje zjednoczona". Wyraził nadzieję, że w takim układzie pójdzie do wyborów. - W przeciwieństwie do opozycji mamy pełną spójność programową. Różnice są w niuansach - powiedział. Goście programu dyskutowali również o decyzji Andrzeja Dudy, który podpisał dokument wyrażający zgodę na stacjonowanie żołnierzy Bundeswehry w Polsce. - Od początku mówiliśmy, że trzeba przyjąć tę ofertę i nie grymasić, tylko wziąć Patrioty, bo one powiększają nasze bezpieczeństwo - podkreślił Rozenek. Jego zdaniem "po stronie rządzących był jakiś chaos, wynikający najprawdopodobniej z niezrozumienia spraw obronnych przez Jarosława Kaczyńskiego".
Marcin Ociepa pytany przez Radomira Wita, czy to jest dla rządu porażka, że musieli przyjąć projekt zmian w sądownictwie, odpowiedział, że "na tym polega ten kompromis - my się z tym nie zgadzamy, ale jednocześnie Komisja Europejska sięgnęła 15 rezolucji, które polscy europosłowie, wbrew interesowi Polski, forsowali i zbudowali taką atmosferę, że dzisiaj KE ma przestrzeń polityczną w Polsce". Andrzej Rozenek odparł, że "pan minister zaczął rozpościerać zasłonę dymną, za którą pochował najważniejsze sprawy". - Głosowaliśmy nad tym, żeby Unia Europejska mogła dostać cokolwiek od was, co będzie przypominało miany w kierunku praworządności - zaznaczył.
Gościom pytania zadawali także przedstawiciele młodych ludzi - Julia Pietruszka z Forum Młodych Ludowców, Bartłomiej Maksymowicz ze Stowarzyszenia OdNowa oraz Melissa Płocharska z Gadki Senackiej.