Poseł PO: kredyt 0 procent również dla osób z najniższym wynagrodzeniem

O tym, że trzeba coś zrobić z kwestią mieszkań, politycy mówią od zawsze. Na stole są nowe wyborcze propozycje. Platforma Obywatelska proponuje kredyty oprocentowane na 0 procent. - Kredyt będzie dostępny już dla dwóch osób posiadających najniższe wynagrodzenie. Te osoby będą spłacać tylko kapitał, bez żadnych dodatkowych kosztów - wyjaśnił w programie "Kampania #BezKitu" Konrad Frysztak (Platforma Obywatelska). Tym, którzy nie będą posiadać zdolności kredytowej, Platforma chce zagwarantować dodatek na wynajem mieszkania w wysokości 600 złotych. Arkadiusz Urban (Republikanie) jest odpowiedzialny za program społecznych inicjatyw mieszkaniowych, który wspólnie z rządem realizują od 2021 roku. - Dzisiaj jest 30 społecznych inicjatyw, zrzeszających 350 gmin. W drodze jest kolejnych 30 społecznych inicjatyw z 400 kolejnymi samorządami – argumentował. Frysztak przypomniał, że nawet PKP nie chce przeznaczyć działek pod budowę rządowych mieszkań, tylko sprzedają je na wolnym rynku. Przypomniał, że w zarządzie jednej z powołanych spółek jest syn posła Mieczysława Baszko. – Obsadziliście jako Republikanie te zarządy, rady nadzorcze, dokapitalizujecie trzema milionami złotych spółki celowe. Ile mieszkań wybudował pan przez dwa lata? – pytał Frysztak  Arkadiusza Urbana. - Jaki tu jest problem? (…) On nie pracuje, jest członkiem rady nadzorczej, to nie jest praca (…). Tysiąc złotych to wynagrodzenie za pracę w radzie nadzorczej – odpowiedział Urban. Swoje pytania mieli również Anna Wardak (Młoda Lewica) i Maciej Saja (Stowarzyszenie Miasto jest Nasze), którzy kontynuowali dyskusję na temat problemu z mieszkaniami. Na koniec było także o "pajęczynie wiceministra Jacka Żalka" i aferze wokół Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Arkadiusz Urban potwierdził, że Żalek pełni funkcję wiceprezesa Partii Republikańskiej.