Audio: Tak jest
11.08.2020
Swiatłana Cichanouska, rywalka Alaksandra Łukaszenki w wyborach na Białorusi, udała się na Litwę. W sieci pojawiły się dwa nagrania, na jednym informuje, że sama podjęła decyzję o opuszczeniu kraju, na drugim czyta z kartki apel, by rodacy nie wychodzili na ulice. - Dla mnie było oczywiste, że Swiatłana Cichanouska opuściła Białoruś nie z własnej woli. Bardzo jej współczuję. Ona i tak zrobiła więcej niż można było się po niej spodziewać - stwierdził w "Tak jest" dziennikarz Andrzej Poczobut, działacz mniejszości polskiej na Białorusi. Aliaksandr Zarembiuk z fundacji "Białoruski dom" przypomniał, że sam doświadczył represji ze strony białoruskiej władzy, dlatego jest przekonany, iż Cichanouską zmuszono do wykonania nagrania. - Absolutnie nie ma nadziei na dialog z władzą. Być może czeka nas 5-10 lat walki – ocenił.
Następnie Jan Strzeżek (Porozumienie, klub PiS) i Anna Maria Żukowska (Lewica) rozmawiali o reakcji polskich władz na sytuację na Białorusi, a także o działaniach policji podczas piątkowego protestu aktywistów LGBT na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. Na koniec programu Michał Kolanko z "Rzeczpospolitej" i Agata Szczęśniak z OKO.press dyskutowali z Małgorzatą Łaszcz o jedynej kandydatce na RPO Zuzannie Rudzińskiej-Bluszcz.