Audio: Tak jest
Grzegorz Cieślak, gen. broni Mirosław Różański
Dlaczego my tak widzimy dzisiejszą ewakuację? Bo ona jest bardzo źle przygotowana. Ale proszę zwrócić uwagę, że to nie jest decyzja administracji Joe Bidena, to jest decyzja administracji Donalda Trumpa, który najwyraźniej nie wyciągnął wniosków z tego co robi armia i w jakim tempie to robi - powiedział w drugiej części "Tak jest" w TVN24 Grzegorz Cieślak z Collegium Civitas. - To jest po prostu źle przygotowane wyjście z Afganistanu, ono jest zbyt pospieszne - dodał. Stany Zjednoczone wycofały większość swoich wojsk z Afganistanu, dużą część terytorium tego kraju zajęli talibowie. W niedzielę wkroczyli do Kabulu i przejęli kontrolę nad pałacem prezydenckim. Wcześniej prezydent Afganistanu Aszraf Ghani opuścił miasto i wyjechał za granicę. Państwa UE i NATO ewakuują swych obywateli z Afganistanu. Generał broni Mirosław Różański, prezes Fundacji Bezpieczeństwa i Rozwoju Stratpoints i były Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych, mówił, że "dzisiaj wskazuje się, że siły bezpieczeństwa afgańskie nie są gotowe zapewnić bezpieczeństwa zarówno dla rządu afgańskiego, jak i dla społeczeństwa". - Ale ta wiedza, według mojego przekonania, nie jest nowa. My wiedzieliśmy, że siły policyjne i armii nie były do tego przygotowane. Dlatego absolutnie nie da się obronić tezy, że Amerykanie ponoszą porażkę - powiedział. - Ale chciałbym pospieszyć z taką propozycją, szkoda, że to nie zostało rozpatrzone, żeby na ten czas przejściowy jednak zainstalować siły z mandatem ONZ. Można to było zrobić - mówił. Przyznał, że będzie bronił kolegów ze Stanów Zjednoczonych. - Jestem przekonany, że były przekazywane rzetelne informacje. Natomiast proszę zaakceptować to, że końcowa decyzja i tak jest zawsze polityczną - dodał.