Audio: Tak jest
Piotr Jacoń, Dagmara Kaczmarek-Szałkow, Mateusz Walczak, Anna Seremak
W piątek w Waszyngtonie miało miejsce spotkanie Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego. Rozmowa zakończyła się jednak kłótnią, w skutek czego nie doszło do podpisania umowy o minerałach. Zdaniem Piotra Jaconia obie strony przegrały w Gabinecie Owalnym, a "wygrywał Putin". Mówił w programie "Tak jest" w TVN24, że Donaldowi Trumpowi "nie do końca dobrze poszło", przez co chce przekierować uwagę opinii publicznej w inną stronę. Proponował, aby zapomnieć o sprawie, aby "dać możliwość wyjścia obu stroną z twarzą i zrobić krok wstecz". - Jak zapomnimy, to nie wyciągniemy wniosków - skomentowała Dagmara Kaczmarek-Szałkow. Mateusz Walczak stwierdził, że w Gabinecie Owalnym nie było języka dyplomacji. - Chce pamiętać, że w Białym Domu jest teraz taka administracja, która zaprasza do siebie człowieka, który jest na czele państwa, które od trzech lat prowadzi wojnę i teoretycznie ta rozmowa ma pomóc. Natomiast ta rozmowa jest prowadzona tak, że nie o pomoc chodziło - opowiadała Anna Seremak. Jej zdaniem tę sytuację należy "mieć z tyłu głowy", a doświadczenie Gabinetu Owalnego powinno być uwzględniane także w przyszłości przez polską dyplomację. Dziennikarze rozmawiali także m.in. o deportacjach obcokrajowców z Polski.