Marcin Przeciszewski, prof. Paweł Borecki

Tylko w 2022 roku kościelne biznesy wygenerowały blisko 324 mln zysku, od którego nie zapłaciły ani złotówki podatku. Chociaż Kościół zarabia w świeckich branżach, to korzysta ze specjalnego przepisu, dzięki któremu cały zysk może zachować dla siebie. Sprawę komentowali goście Andrzeja Morozowskiego w drugiej części programu "Tak jest" TVN24. - Faktycznie w sensie podatkowym różne podmioty kościelne są uprzywilejowane, ale nieprawdziwa jest teza, że Kościół jest szczególnie uprzywilejowany, bowiem niemal równie uprzywilejowane są różne inne podmioty życia społecznego, na przykład fundacje czy stowarzyszenia prowadzące działalność na rzecz życia społecznego - powiedział Marcin Przeciszewski (Katolicka Agencja Informacyjna). Dodał, że "istota państwa demokratycznego polega na tym, że państwo część zadań społecznie użytecznych powierza organizacjom społecznym". Profesor Paweł Borecki (Wydział Prawa i Administracji UW) wyjaśnił, że zarówno Kościół, jak i duchowieństwo płacą podatki pośrednie. - Jeżeli chodzi o dochody z działalności gospodarczej, to one są opodatkowane, natomiast jest rzeczywiście duży katalog wyłączeń - dodał profesor Borecki.