Roch Kowalski, Ewa Siedlecka

W czwartek po południu odbyła się wspólna konferencja lidera Konfederacji Sławomira Mentzena i prezesa Najwyższej Izby Kontroli Mariana Banasia. - Jak Banaś się uwolnił od PiS, to się uwolnił całkowicie od jakiegokolwiek poczucia powinności bycia obiektywnym i apolitycznym - komentowała w programie "Tak jest" w TVN24 Ewa Siedlecka ("Polityka"). Roch Kowalski (RMF FM) wskazał, że jest to efektem tego, że "instytucje państwa stały się instytucjami partyjnymi". - Marian Banaś kontynuuje tę tradycję i wzmacnia ją jeszcze bardziej. Nie rozumiem strategicznie tego ruchu, bo wiemy, że on gra z Prawem i Sprawiedliwością w taką gonitwę kotka i myszki. Marian Banaś czasem straszy, że rozpocznie jakąś kontrolę, wtedy PiS, czy prokuratura zaczyna działania wobec niego lub jego rodziny - dodał. Zdaniem rozmówcy Andrzeja Morozowskiego, działania Banasia mogą być sygnałem do obecnej partii rządzącej. - Z jednej strony, że podtrzymuje swoją niezależność, a z drugiej strony, że ma plan alternatywy dla siebie - wyjaśnił Kowalski.