Płk. rez. Maciej Matysiak, Piotr Niemczyk

Czy są w Polsce czynne schrony przeciwlotnicze i przeciwatomowe? O to swoich gości w drugiej części "Tak jest" pytał Andrzej Morozowski. - Z tego co wiem, jest kilka schronów, które są przeznaczone do celów zarządzania państwem na wypadek konfliktu zbrojnego. One są nie tylko do celów wojskowych ale również do celów politycznych - powiedział Piotr Niemczyk, ekspert do spraw bezpieczeństwa i były oficer UOP. Zwrócił jednak uwagę, że od lat 70. XX wieku, odchodzi się w Polsce od tego, żeby schrony były w każdym istotnym miejscu publicznym. - Jak przeczytałem, że jest ponad 60 tysięcy schronów w Polsce, to teoretycznie w to uwierzyłem, tyle że większość z nich to są jakieś betonowe skorupy, które ochronią jedynie przed odłamkami - mówił Niemczyk. Pułkownik rezerwy Maciej Matysiak zgodził się z nim, że obecnie praktycznie nie ma w Polsce schronów, które można by było wykorzystać w sytuacji szantażu nuklearnego Putina. - Jak padła liczba ok. 60 tysięcy obiektów, to de facto nie są to schrony, tylko tak zwane obiekty ochronne, które mogą spełniać funkcje ochrony przed bombardowaniami - powiedział ekspert Fundacji Stratpoints.