prof. Karolina Wigura, Jacek Prusinowski

Mieszkańcy Reszla mogą zostać bez ogrzewania dlatego piszą do rządu i błagają, by nie zostawiali ich na pastwę losu. W Polanowie ludzie dostają rachunki wyższe niż ich emerytury. W Opalenicy mówią, że już teraz nie płacą, bo ich na to nie stać. - To nie tylko bieda po polsku. Tak wygląda strach, który jest odczuwalny w wielu krajach europejskich. Możemy spodziewać się jesieni pełnej strachu i gniewu – mówi w trzeciej części "Tak jest" prof. Karolina Wigura, socjolożka, wykładowczyni UW, dziennikarka "Kultury Liberalnej". Jacek Prusinowski z Radia PLUS zauważył, że dla rządu bardzo istotny jest problem węgla, ponieważ zapewne "znacząca część wyborców Prawa i Sprawiedliwości" za pomocą tego surowca ogrzewa swoje domy. Goście Anny Jędrzejowskiej rozmawiali też o przyjęciu przez Sejm dodatku węglowego oraz słowach senatora PiS. Jacek Bogucki zadeklarował, że nie zgłosi się po dodatek, choć jest uprawniony. Stwierdził też, że "każdy honorowy Polak, który nie ma potrzeb tego typu, po pomoc socjalną nie idzie". - Przy 500 plus też sporo było takich wypowiedzi, że można było nie brać. Jeżeli ktoś korzysta z węgla, a ten węgiel podrożał, nie widzę powodu, dla którego ktoś miałby nie skorzystać – uważa Prusinowski. Prof. Wigura "obawia się, że zamykamy sobie drogę do społecznej solidarności i empatii jednych wobec drugich".