ks. dr Piotr Studnicki

Skala zła, która została ujawniona, jest nie do opisania. Postawa władz zgromadzenia zakonnego pozostawia wiele do życzenia – powiedział w programie "Sprawdzam" ks. dr Piotr Studnicki z biura Delegata Konferencji Episkopatu Polski. Kilka dni temu komisja świecka opublikowała raport w sprawie dominikanina Pawła M. Duchowny miał stosować wobec wiernych przemoc fizyczną, psychiczną, a nawet seksualną. Według ks. Studnickiego "grzechem pierworodnym ze strony zakonu było nieprzeprowadzenie żadnego postępowania". - Ta historia nie mówi całej prawdy o Kościele w Polsce i zakonie dominikanów, ale raport jest ważny, bo punktuje braki i zaniedbania, które doprowadziły do tego dramatu – ocenił. Dopytywany, czy ojciec Maciej Zięba powinien złożyć doniesienie do prokuratury, ks. Studnicki odparł: - Oczywiście, że tak. Miał obowiązek rozpocząć postępowanie kościelne i zgłosić do organów ścigania – stwierdził. - Osoby poszkodowane poczuły się zlekceważone i pozostawione ze swoim cierpieniem same sobie - dodał. W dogrywce w TVN24 GO ks. Studnicki odpowiadał na pytanie, czy Kościół jest gotów wypłacać odszkodowania osobom pokrzywdzonym przez księży pedofilów. - Na dzień dzisiejszy możliwość ubiegania się o odszkodowania istnieje na drodze prawnej. Nie ma dzisiaj rozmów wśród przełożonych kościelnych na temat funduszu odszkodowawczego dla pokrzywdzonych – podkreślił.