Audio: Rozmowa Piaseckiego

Jakub Kumoch

Czas trwania 18 min

We wsi Przewodów w powiecie hrubieszowskim doszło do eksplozji, w wyniku której życie straciły dwie osoby. - Nikt Ukrainy nie oskarża o to, że zbombardowała świadomie polskie terytorium - powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Jakub Kumoch, szef Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta RP. Zwrócił uwagę, że to Rosja we wtorek zbombardowała Ukrainę i "ponosi pełną odpowiedzialność za to wszystko". Wyjaśnił, że wiele wskazuje na to, iż "jedna z rakiet, wystrzelona w celu zestrzelenia rosyjskiej rakiety, nie trafiła w cel, nie zadziałał mechanizm antydestrukcyjny i doprowadziła do wypadku". Pytany o chęć Ukrainy we wzięciu udziału w śledztwie, odpowiedział, że "jeżeli na poziomie technicznym ekipa śledcza nie będzie miała żadnych uwag, to nie będzie powodu, aby odmówić Ukraińcom dostępu do miejsca śledztwa". Podkreślił, że to jest wyłącznie stwierdzenie faktu technicznego. Według niego potrzebny jest dialog z Ukrainą i wymienienie się informacjami. - Polska wezwała ambasadora Rosji nie po to, żeby powiedzieć "to jest wasza rakieta", tylko "ostrzelaliście Ukrainę w pobliżu naszych granic, doprowadziliście w ten sposób do tragedii" - przypomniał Jakub Kumoch, zaznaczając, że "nikt nie odmawia Ukrainie prawa do bronienia się". Dodał, że "nie ma takiego państwa, które jest w stanie bronić każdego centymetra swojego terytorium".

 

ZOBACZ TEŻ: Wybuch w Przewodowie - co wiemy do tej pory