Bronisław Komorowski

- Rafał Trzaskowski musi liczyć się z brutalnością, bezwzględnością i nieuczciwością kampanii organizowanej ponownie przez otoczenie Andrzeja Dudy. Tak było ze mną, tak będzie i z Trzaskowskim - mówił w "Kropce nad i" były prezydent Bronisław Komorowski. W jego ocenie "próby zniesławienia, ubrania w fałszywe szaty Rafała Trzaskowskiego już są widoczne". - Ze mnie też, ojca pięciorga dzieci i człowieka całe życie jakoś związanego z Kościołem, próbowano robić ateistę, wroga Kościoła i prawie, że geja - wspominał.

W rozmowie z Moniką Olejnik były prezydent odniósł się również do listu Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS ostrzegał członków swojego ugrupowania przez wygraną Rafała Trzaskowskiego, która oznaczałaby "ciężki kryzys polityczny, społeczny i moralny". - Panu Jarosławowi Kaczyńskiemu bym odpowiedział, że kryzys moralny jego formacji już jest faktem. No bo czym jest, jeśli nie kryzysem moralnym, kradzież ubrań z Polskiego Czerwonego Krzyża? Czym innym, jak nie kryzysem moralnym jest to, że politycy obecnego rządu przepisują majątek na żony? Czy nie jest kryzysem moralno-politycznym to, co dzieje się wokół Ministerstwa Zdrowia, gdzie rodzina i znajomi ministra zarabiają miliony? – pytał Komorowski.