Audio: Kropka nad i
Tomasz Siemoniak
Nie pozwolimy nikomu wprowadzić się do domu, który może się zawalić - zapewnił w "Kropce nad i" w TVN24 szef MSWiA Tomasz Siemoniak. Jak dodał, najbardziej kosztowna będzie odbudowa mostów, które ucierpiały od Jeleniej Góry po Głuchołazy. Pytany o spekulantów, zapewnił, że państwo zadziała, a ceny wrócą do poziomu sprzed powodzi. Opowiadał też o wstrząsających obrazach, które zastał na terenach zalanych. Przypomniał również, że było sporo osób, które nie chciało się opuścić swoich domów. Siedem osób nie żyje, jedna jest poszukiwana. - To jest siedem ofiar zawsze za dużo. Przy tej skali obawialiśmy się, że ta liczba może być wyższa. Nie rozumiem polityków. Dostałem dziś jakąś interpelacje, że ukrywamy liczbę ofiar. Są jakieś granice gry na tragedii - stwierdził Siemoniak. Odniósł się także do niedawnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Jako "skandaliczny" ocenił fakt, że Łukasz Ż. jeździł autem mimo sądowych zakazów. - To jest nie do obrony, jeśli państwo nie radzi sobie z taką sytuacją - mówił Siemoniak. Podkreślił, że "muszą się zmienić i prawo, i praktyka w tym względzie". - Wiem, że Ministerstwo Sprawiedliwości, mówił o tym minister Adam Bodnar, wiceminister Arkadiusz Myrcha, szykuje tutaj zmiany. Absolutnie to popieram - oświadczył Siemoniak.