Anna Bryłka, Andrzej Szejna, Paweł Śliz, Marcin Horała, Marta Wcisło, Łukasz Rzepecki

Jeśli pan Romanowski nie ma nic do ukrycia, niech stanie w prawdzie, zrzeknie się immunitetu i niech wyjaśni skoro jest niewinny. (...) Dlaczego nie zrzeknie się immunitetu, dlaczego taka szopka? - pytała europosłanka KO Marta Wcisło w programie "Kawa na ławę" w TVN24. Poseł PiS Marcin Horała powiedział, że to jest pytanie do Romanowskiego. Horała mówił, że "gdyby postępowanie było toczone w normalny sposób tak jak w tego typu sprawach, czyli na przykład jakiegoś niedopełnienia formalności w procedurze urzędniczej, byłbym pierwszy, który byłby za tym, żeby zdjąć immunitet". Na uwagę, że wobec Romanowskiego jest 11 zarzutów, Horała ocenił, że "wszystkie bzdurne". - Cała Polska słyszała nagrania. Dziwię się panu, że pan chce ręczyć za takiego człowieka, którego wcześniej, czy później ręka sprawiedliwości dosięgnie - powiedział wiceszef MSZ Andrzej Szejna. - On się skryje wszędzie, nawet do mysiej nory, żeby tylko nie ponieść odpowiedzialności - ocenił poseł Lewicy. Paweł Śliz z Trzeciej Drogi-Polski 2050 mówił, że "wstydem i hańbą są te zarzuty, na całą Europę idzie informacja, że wiceminister sprawiedliwości brał udział w zorganizowanej grupie przestępczej". Anna Bryłka z Konfederacji oceniła, że Romanowski powinien mieć "szybki i sprawiedliwy proces, w którym sąd rzetelnie wyjaśni wszystkie nieprawidłowości, to czy zostały przekroczone uprawnienia, czy nie". Łukasz Rzepecki z Kancelarii Prezydenta ocenił, że sytuacja w Polsce jest "dramatyczna" ze względu na praworządność. - Pan minister Adam Bodnar łamie prawo, łamie konstytucję. Pogwałcił konstytucję wielokrotnie. Pierwszy raz, kiedy bezprawnie został wymieniony prokurator krajowy - mówił.