Adrian Zandberg, Tomasz Latos, Maja Kleczewska

Chodzi o odpowiedzialność, każdego dnia kilkaset osób umiera w Polsce na covid, są kraje, w których umiera kilkanaście osób dziennie. To jest konsekwencja tego, że polski rząd uciekł od odpowiedzialności. Mam wrażenie, że pan premier boi się rządzić – powiedział w "Faktach po Faktach" poseł partii Razem Adrian Zandberg. Projekt ustawy w sprawie obowiązku szczepień przeciwko koronawirusowi dla dorosłych został w poniedziałek złożony przez Lewicę w Sejmie. - Skoro nie jest wydane rozporządzenie, to narzędziem, które ma parlament, żeby zmusić rząd do działania, jest ustawa – wyjaśnił. - Inicjatywę Lewicy, mimo że mam wątpliwości co do niej, to przyjmuję jako chęć działania. Niedługo dowiemy się, jakie są propozycje pana premiera w sprawie obostrzeń – ocenił przewodniczący sejmowej komisji zdrowia Tomasz Latos z Prawa i Sprawiedliwości.

W dalszej części programu gościem Katarzyny Kolendy-Zaleskiej była Maja Kleczewska, reżyserka spektaklu "Dziady", który wystawiany jest w krakowskim Teatrze im. J. Słowackiego. Spektakl okrzyknięty został najważniejszą premierą tego sezonu. Małopolska kurator oświaty Barbara Nowak zaleca szkołom, by uczniowie go nie oglądali. Twierdzi, że inscenizacja jest sprzeczna z celami systemu oświaty i służy politycznej walce z rządem. - Nie było problemu ze sprzedażą biletów, ale głos pani kurator był decydujący. Możemy podziękować pani kurator, że "Dziady" i ta premiera miała taki rezonans w mediach – powiedziała Kleczewska. Zdradziła, że reakcja na "Dziady" ją zaskoczyła. - Nie doceniłam skali napięć, które są w tym kraju ukryte. Erupcja emocji pani kurator czy ministra Czarnka zaskoczyła mnie, ale diagnozuje to sytuację, w której jesteśmy – podkreśliła Kleczewska.