Janusz Lewandowski, Grzegorz Cieślak, Grzegorz Rzeczkowski

Takie wysłuchania to są kolejne godziny wstydu za rządzących Polską. Nie pierwsze i nie ostatnie - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł KO Janusz Lewandowski, który odniósł się do wysłuchana w sprawie praworządności w Polsce. W Radzie Unii Europejskiej na pytania szefów resortów państw członkowskich Unii Europejskiej odpowiadał minister ds. Unii Europejskiej Konrad Szymański. Według polityka Platformy Obywatelskiej "wzbogacane jest instrumentarium radzenia sobie z krajami, które łamią wcześniej ustalone reguły". - Widzę determinację po stronie Brukseli, brak cierpliwości, więc być może procedura przeciwnaruszeniowa będzie wdrożona - dodał. Europoseł podkreślił także, że "Polska Kaczyńskiego nie miałaby szans na członkostwo w Unii Europejskiej". Lewandowski pytany o to, czy czeka na powrót Donalda Tuska do polityki krajowej odpowiedział, że tak, czeka, bo "wróciłby polityk, który wygrywał".

W drugiej części programu goście Grzegorza Kajdanowicza komentowali ustalenia ABW i SKW dotyczące ataków hakerskich. - Jest to absolutnie niewiarygodne oświadczenie, tak jak niewiarygodne są nasze służby pod rządami PiS-u. To oświadczenie trzeba czytać w połączeniu z tym, co usłyszeliśmy od posłów uczestniczących w tajnych obradach Sejmu, w połączeniu z pogróżkami, które padały ze strony Jarosława Kaczyńskiego z zapowiedzią "uszczelnienia" internetu i jakąś nową formą cenzury - stwierdził Grzegorz Rzeczkowski ("Polityka"). Grzegorz Cieślak odniósł się do roli kontrwywiadu w chronieniu państwa przed atakami cybernetycznymi. - Kontrwywiad nie zabezpiecza niczego, bo polityka toczy się obok tych procesów, które dają się zabezpieczyć kontrwywiadowczo i wynika to z braku zaufania rządu do własnych służb - powiedział ekspert do spraw terroryzmu i jak dodał "w tym oświadczeniu nie ma nic, z czego dałoby się zrobić analityczny użytek”.