Audio: Fakty po Faktach

Paweł Kowal, Mykoła Kniażycki, Gabriela Morawska-Stanecka

Czas trwania 25 min

Rezultaty szczytu NATO w Wilnie są dobre, ale gdyby zaproszono Ukrainę do NATO, moglibyśmy uznać je za idealne - ocenił Wołodymir Zełenski. Do słów prezydenta Ukrainy w "Faktach po Faktach" w TVN24 odnieśli się Paweł Kowal (Koalicja Obywatelska) i Mykoła Kniażycki (dziennikarz, polityk, deputowany do Rady Najwyższej Ukrainy). - Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden mówił, że wierzy w członkostwo Ukrainy w NATO i dla nas to naprawdę jest bardzo ważne - wskazał Kniażycki. Za sukces postawił fakt, że Ukraina nie będzie przechodziła "przez długie i skomplikowane procedury na rzecz członkostwa". - Wszyscy Ukraińcy marzyli o tym, żeby już teraz otrzymać zaproszenie do tego, żeby być członkami NATO, ale będziemy pracować, aby otrzymać takie zaproszenie na następnym szczycie, który odbędzie się w Waszyngtonie - dodał. Poseł Platformy Obywatelskiej ma nadzieję, że Rosja po szczycie w Wilnie dostrzeże, że "NATO jest zjednoczone, solidarne". - Fundamentalnym elementem tego, co dzisiaj jest w interesie polskiej racji stanu, jest jak najszybsze otworzenie negocjacji z Unią Europejską dla Ukrainy. To jest najbliższy punkt, Polska ma tu dużo do powiedzenia - wskazał Kowal.

 

W dalszej części "Faktów po Faktach" Gabriela Morawska-Stanecka (wicemarszałek senatu, Lewica Demokratyczna) skomentowała wezwanie europarlamentu do uchylenia "lex Tusk" i krytykę wobec wprowadzenia przez rząd zmian w prawie wyborczym.