Rafał Trzaskowski, Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, Lesya Vakulyuk

Niemcy zaoferowali Polsce systemy obrony przeciwrakietowej Patriot, by wzmocnić bezpieczeństwo polskiej przestrzeni powietrznej. W środę minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak poinformował, że zwrócił się do strony niemieckiej, aby oferowane Polsce baterie Patriot zostały przekazane Ukrainie, mimo że jeszcze w poniedziałek pisał, że "z satysfakcją przyjął propozycję" dotyczącą rozmieszczenia dodatkowych wyrzutni w naszym kraju. Sprawę komentował prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski w programie "Fakty po Faktach" w TVN24. - W PiS rządzi tylko prezes, który kierował się swoimi uprzedzeniami. Wolał odrzucić tę ofertę - mówił Trzaskowski. Dodał, że wygląda na to, że Jarosław Kaczyński nie kontroluje swoich emocji, ze stratą dla Polski. Prezydent Warszawy komentował również utratę przez PiS władzy w sejmiku województwa śląskiego.

Następnie w programie o sytuacji na wojennym froncie w Ukrainie. - Rosja przyjęła walkę z cywilami jako swoją główną strategię - mówiła Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, była ambasador Polski w Moskwie. Stwierdziła, że Rosjanie chcą, by warunki życia w Ukrainie były nie do przetrwania. Lesya Vakulyuk, dziennikarka ukraińskiej telewizji Espresso, powiedziała, że Ukraina nie zamierza zawrzeć pokoju na warunkach rosyjskich i nie odda Rosjanom żadnej części swojego terytorium.