Cezary Tomczyk, Zbigniew Girzyński, Agnieszka Holland

Cezary Tomczyk (Platforma Obywatelska) oraz Zbigniew Girzyński (Koło Poselskie Polskie Sprawy) w "Faktach po Faktach" w TVN24 dyskutowali na temat dostępności węgla w Polsce. Girzyński mówił, że to, "czy ten węgiel będzie i czy będzie dobrej jakości, to pokaże przyszłość". Zakłada, że "premier robi wszystko, by ten węgiel był". Zdaniem Tomczyka, premier Mateusz Morawiecki oszukał Polaków, mówił, że węgla nie zabraknie, a może będzie go nadmiar. - Co się stało z tym węglem? Jest wrzesień i jak go nie było, tak nie ma. To jest jedno wielkie oszustwo, z którym musimy się dzisiaj wszyscy zmierzyć – dodał. Tomczyk apelował do rządu, aby ten przedstawił rozwiązania, jak powstrzymać kryzys energetyczny. – Mam nadzieję, że gaz z Norwegii będzie do nas szedł i miejmy nadzieję, że go starczy – powiedział na koniec Girzyński.

W dalszej części "Faktów po Faktach" Agnieszka Holland, reżyserka i scenarzystka, komentowała próbę podzielenia Polaków w wyborach przez Jarosława Kaczyńskiego. – To się dzieje od przynajmniej 2005 roku i to jest jedyna metoda, którą Jarosław Kaczyński skutecznie potrafi stosować. On umie pobudzać to, co w naszych duszach, czy w historii jest najgorsze i wykorzystywać to dla swojego wyborczego celu – oceniła. Reżyserka podkreśliła, że najgorsze nie jest to, co mówi, tylko to, co robi. – Niestety doprowadza on do tego, że nasza suwerenność jest zagrożona – dodała.