Konwencja wyborcza Roberta Biedronia
W niedzielę odbyła się konwencja Roberta Biedronia z udziałem liderów Lewicy - Włodzimierza Czarzastego i Adriana Zandberga. Czarzasty podczas konwencji mówił, że celem demokratycznej Polski jest odsunięcie Andrzeja Dudy od władzy na fotelu prezydenckim. - Chcemy tego, bo pan jest kłamczuchem. Niech pan przestanie kłamać, że jak ktokolwiek inny niż pan zostanie prezydentem, to zabroni wypłacania 500plus. To kłamstwo. Niech pan przestanie kłamać, że 13 emerytura zostanie odebrana. Niech pan przestanie kłamać, że Lewica, jak będzie nasz kandydat prezydentem, podwyższy wiek emerytalny. Niech pan przestanie być kłamczuchem - mówił Czarzasty, adresując te słowa do prezydenta Andrzeja Dudy.
Robert Biedroń podczas swojego wystapienia mówił, że to polska Lewica jest siłą polityczną, która jest stała w wartościach, poglądach i programie.- Cel mamy jeden - skończyć z Polską pogardy i zacząć pisać nowy rozdział dla Polski, Polskę godności - podkreślił kandydat Lewicy na prezydenta. Obiecywał godne emerytury, płace, tanie mieszkania na wynajem.