Adam Niedzielski, Jadwiga Emilewicz, Anna Dymna

Z punktu widzenia pandemii na pewno moment jest niefortunny, bo mamy eskalację liczby zachorowań, więc ryzyko transmisji wirusa poprzez duże zgromadzenia jest dla mnie bardzo niepokojące - tak o ogłoszeniu przez Trybunału Konstytucyjny wyroku w sprawie aborcji w czasie epidemii mówił w programie "Sprawdzam" minister zdrowia Adam Niedzielski. Gość Krzysztofa Skórzyńskiego tłumaczył również, dlaczego rząd tak późno podjął decyzję o zamknięciu cmentarzy: - Liczyliśmy na to, że zmniejszy się i wyhamuje dynamika dziennych zachorowań, ale to się nie stało.

 

Kolejnym gościem programu "Sprawdzam" była posłanka Jadwiga Emilewicz (Porozumienie, PiS), która stwierdziła, że prezydencki projekt nowelizacji ustawy aborcyjnej jest dobry i będzie zachęcać do jego analizy kobiety z innych klubów poselskich: - Będę chciała, abyśmy tę ustawę wspólnie przeczytały i abyśmy zaprosiły ekspertów: lekarzy prawników, bioetyków do tego, aby jej kształt nie był podważalny i aby była nadzieją dla wielu, że jest to niesprzeczne z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, a jednocześnie dające gwarancję i bezpieczeństwo kobietom. Była minister rozwoju przyznała, że rozmawiała już na ten temat z wicepremierem Jarosławem Kaczyńskim, ale oficjalnego stanowiska w tej sprawie jeszcze nie ma.

 

W trzeciej części programu gościem Krzysztofa Skórzyńskiego była Anna Dymna, założycielka Fundacji "Mimo Wszystko", która od 17 lat opiekuje się osobami niepełnosprawnymi. - Ja tego nigdy nie pojmę. To był najgorszy moment. Teraz to wszystko jest już bez sensu - tak mówiła o podjęciu decyzji przez Trybunał Konstytucyjny w czasie epidemii. - O takich sprawach jak życie człowieka trzeba rozmawiać w spokoju. Zwróciła także uwagę na to, że przed nowelizacją ustawy o aborcji powinno się wprowadzić ustawy, które gwarantowałyby pomoc i godne warunki życia kobietom, które rodzą nieuleczalnie chore dzieci.