Donald Tusk: Niedzielski dziś, a reszta w październiku

Donald Tusk spotkał się z mieszkańcami Legionowa. Na początku swojego wystąpienia odniósł się do ogłoszenia terminu wyborów przez prezydenta Andrzeja Dudę. - Pozwólcie, taki skromny rym, który wpadł mi do głowy, kiedy usłyszałem, że prezydent Duda ogłosił datę wyborów: października piętnastego pogonimy Kaczyńskiego - mówił lider Platformy Obywatelskiej. Nawiązał też do dymisji ministra zdrowia. Stwierdził, że Adam Niedzielski "stał się najbardziej czytelnym symbolem systemu, który PiS i prezes Kaczyński budują od wielu lat". - Minister Niedzielski, minister zdrowia, publicznie mówi, kto bierze jakie leki. Minister Czarnek dowiadywał się, kiedy i kto się zaszczepił wśród studentów i pracowników naukowych. Służby wjeżdżają do gabinetów ginekologicznych - kontynuował Tusk. Przekonywał, że PiS sprowadza "lawinę decyzji, propozycji i prowokacji, których celem na końcu jest zniewolenie każdego z nas". - Te wybory są naprawdę o tym, czy będziemy wolni, czy będziemy niezależni, czy będziemy mieli poczucie bezpieczeństwa we własnym życiu prywatnym i osobistym. Czy będziemy w ich garści, czy to oni będą kontrolować i monitorować każdą minutę waszego życia, każdą waszą złotówkę - powiedział Tusk. W spotkaniu z mieszkańcami Legionowa wzięli także inni politycy Platformy Obywatelskiej - Jan Grabiec, Kinga Gajewska, Aleksandra Gajewska, Kamila Gasiuk-Pihowicz oraz Marcin Kierwiński. Pojawił się też Maciej Lasek.