Wytwarzali marihuanę, dostali wyroki w zawieszeniu. Ziobro chce więzienia
Prokurator generalny wniósł do Sądu Najwyższego kasację od wyroku dla mężczyzn zajmujących się wytwarzaniem narkotyków. Zbigniew Ziobro uznał, że zasądzone kary są rażąco niskie.
Prokuratura Krajowa wyjaśniła, że Sąd Okręgowy w Opolu wyrokiem z 24 marca 2017 roku uznał Rafała M., Sebastiana B. i Piotra M. za winnych uprawiania konopi w celu osiągnięcia korzyści majątkowych. Mężczyźni wytworzyli nie mniej niż 1,2 kg suszu i usiłowali wytworzyć kolejne 2,5 kg. Piotra M. uznano także winnym sprzedawania konopi innym osobom.
Zgodne sądy
Sąd I instancji wymierzył Piotrowi M. karę łączną roku więzienia przy zastosowaniu nadzwyczajnego złagodzenia kary z uwagi na młodociany wiek oskarżonego. Taką samą procedurę zastosowano wobec oskarżonych Rafała M. i Sebastiana B. Wszyscy zostali skazani na rok więzienia w zawieszeniu na 3 lata. Wyrok ten miał spełnić funkcję wychowawczą.
Od decyzji sądu apelację złożył prokurator. Zarzucił rażącą niewspółmierność kar i to, że sąd błędnie zastosował nadzwyczajne złagodzenia kary.
Sprawa trafiła do Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu. Ten 9 sierpnia 2017 roku uznał kary wymierzone oskarżonym za adekwatne do popełnionych przez nich przestępstw, aczkolwiek zmienił orzeczenie. Zamiast wieku oskarżonych, sąd przyjął za podstawę nadzwyczajnego złagodzenia kary niewspółmierność nawet najniższej przewidzianej kary do popełnionego przestępstwa.
Kasacja do SN
Z takim rozstrzygnięciem nie zgodził się prokurator regionalny we Wrocławiu i prokurator generalny, który wniósł kasację do Sądu Najwyższego na niekorzyść oskarżonych. W ocenie Ziobry orzeczone kary z zastosowaniem nadzwyczajnego złagodzenia są nieadekwatne do wagi popełnionych przez mężczyzn przestępstw.
Prokurator generalny wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu w zakresie orzeczenia o karze i przekazanie sprawy temu sądowi do ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym.
Autor: ib/gp / Źródło: PAP/TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: tvn24
Podziel się
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
W niedzielę 1 października ulicami Warszawy przejdzie Marsz Miliona Serc, zwołany przez lidera Koalicji Obywatelskiej Donalda Tuska. Organizatorzy liczą, że zgromadzą w stolicy milion osób. - Wszyscy muszą zobaczyć, że to idzie cała Polska, że wybory to jest starcie Polska kontra PiS - mówi o głównym przesłaniu marszu przewodniczący PO. Ostatnie wielkie zgromadzenie w Warszawie - 4 czerwca - zebrało kilkaset tysięcy osób. Niedzielny marsz będzie transmitowany w TVN24 i TVN24 GO, a także relacjonowany na żywo w tvn24.pl.
TVN24 | Wybory parlamentarne 2023
Marsz Miliona Serc przejdzie ulicami Warszawy. Padnie rekord?
TVN24 | Wybory parlamentarne 2023
- Autor:
- ads/ft
- Źródło:
- TVN24, tvn24.pl, tvnwarszawa.pl, PAP
W niedzielę 1 października ulicami Warszawy przejdzie Marsz Miliona Serc zwołany przez lidera Koalicji Obywatelskiej Donalda Tuska. Organizatorzy liczą, że zgromadzą w stolicy milion osób. Do udziału w wydarzeniu zachęca fundacja "My Obywatele Unii Europejskiej" wraz z jej fundatorem, aktorem i działaczem społecznym Olgierdem Łukaszewiczem.
TVN24 | Wybory parlamentarne 2023
"Nie ma wolności bez solidarności", "wolę miłość od nienawiści". Apel o udział w Marszu Miliona Serc
TVN24 | Wybory parlamentarne 2023
- Autor:
- mjz//mm
- Źródło:
- TVN24
Donald Tusk spotkał się w Grudziądzu z przedsiębiorcą, właścicielem myjni samochodowej, który mówił o trudnej sytuacji małych i średnich przedsiębiorców. - Właściwie nie ma takiego miejsca, gdzie nie pojadę, że ludzie nie mają takiego poczucia, że jak są stąd, mają niedużą firmę, włożyli w to całe życie, to są skazani co najmniej na zimną, bezduszną obojętność - mówił lider Platformy Obywatelskiej. Dodał, że nigdy nie uwierzy w to, że "to, co dobrego się dzieje w państwie, zależy od urzędników i władzy centralnej".
TVN24 | Wybory parlamentarne 2023
Donald Tusk spotkał się z właścicielem myjni samochodowej. Przedsiębiorcy "od rana do wieczora zaiwaniają"
TVN24 | Wybory parlamentarne 2023
- Autor:
- mjz/adso
- Źródło:
- TVN24
Sebastian Tomczak i Patryk Jaskulski, którzy debiutują w roli kandydatów na posłów, mówili w TVN24 o zapowiedzianych przez Niemcy tymczasowych kontrolach na granicy z Polską. - Nie wyobrażam sobie tego, żebyśmy wrócili do zamkniętych granic. Zwłaszcza tutaj, w Szczecinie - mówił Jaskulski. Tomczak podkreślił, że "na pewno potrzeba współpracy ze stroną niemiecką".
TVN24 | Wybory parlamentarne 2023
"PiS szykuje nam powrót do czasów słusznie minionych". Wyborczy debiutanci o kontrolach na granicy z Niemcami
TVN24 | Wybory parlamentarne 2023
- Autor:
- ads/adso
- Źródło:
- TVN24