"Jak można wybaczyć". Jest wyrok dla zabójcy Wiktorii

Aktualizacja:
Wyrok ws. zabójstwa Wiktorii z Krapkowic
Wyrok ws. zabójstwa Wiktorii z Krapkowic
Fakty w Południe
Artur W. został skazany za zabicie 15-letniej Wiktorii Fakty w Południe

Sąd Okręgowy w Opolu skazał Artura W. na 14 lat więzienia. Mężczyzna został uznany za winnego zabójstwa 15-letniej Wiktorii z Krapkowic. - Pobił, ukradł telefon i uciekł. Wrócił, wrzucił do komory przepompowni ścieków, godząc się na jej śmierć poprzez utonięcie - uzasadniał sędzia. Matka nastolatki uważa, że rozstrzygnięcie nie jest sprawiedliwe. Wyrok nie jest prawomocny.

Artur W. ma odbywać karę w systemie terapeutycznym, to oznacza że będzie poddany m.in. opiece psychologicznej. Na rzecz rodziców zmarłej nastolatki ma wpłacić po 100 tys. złotych. Mężczyzna został też zwolniony z opłat sądowych. Sąd podkreślał, że w sprawie nie było dowodów bezpośrednich poza wyjaśnieniami Artura W. - Sąd miał trudność w ustaleniu faktycznego przebiegu zdarzenia - mówił sędzia. W sprawie sporządzono 25 opinii biegłych. W trakcie ogłaszania wyroku W. nie było na sali. Dlaczego? Ponieważ nie zarządzono jego doprowadzenia z aresztu.

Zarówno prokuratura, jak i pełnomocnik rodziny będą czekać na pisemne uzasadnienie wyroku. - Sąd starał się wskazać motywy, ale my musimy na spokojnie ocenić, czy w zakresie wymiaru kary nie składać apelacji. Wnioskowaliśmy o 25 lat pozbawienia wolności, a w tej chwili Artur W. będzie mógł wnioskować o warunkowe przedterminowe zwolnienie już po odbyciu 7 lat kary. To kłóci się z poczuciem sprawiedliwości - powiedział dziennikarzom Andrzej Kuczera, pełnomocnik rodziny Wiktorii.

Sąd uzasadnia decyzję ws. Artura W.
Sąd uzasadnia decyzję ws. Artura W.M. Siemaszko, M. Cepin | TVN24 Wrocław

Matka: gdyby ją zostawił, to by żyła

- Za morderstwo tylko 14 lat? Ten wyrok nie jest sprawiedliwy - mówiła matka dziewczyny, która przyznawała, że rozstrzygnięciem jest bardzo rozczarowana. Jej zdaniem W. powinien zostać skazany na maksymalnie możliwy wymiar kary. - Jak można wybaczyć morderstwo dziecka? Tego nie można wybaczyć. On nie powinien wyjść z więzienia, bo wyjdzie i zrobi to samo. Jak można mówić, że nie chciał zabić? Przecież wrócił i ją zabił. Gdyby ją zostawił to by żyła - powiedziała zrozpaczona kobieta.

Wiktoria zaginęła 7 marca 2015 roku. Poszła odprowadzić koleżankę. By wrócić do domu, musiała przejść ok. 4 kilometrów. Tej drogi nie udało jej się pokonać. Na przeszkodzie stanął Artur W. - Kiedy znajdowała się przy sklepie w Gogolinie Artur W. zobaczył dziewczynę. (…) Rozmawiała przez telefon lub pisała sms – relacjonowała podczas ostatniej rozprawy prokurator.

Matka Wiktorii o sądowym rozstrzygnięciu ws. zabójstwa jej córki
Matka Wiktorii o sądowym rozstrzygnięciu ws. zabójstwa jej córkiFakty w Południe

"Odepchnął ją, przewróciła się i uderzyła głową o beton"

To właśnie wtedy W. miał sobie wymyślić, że zabierze nastolatce telefon. Sprawa wydawała się łatwa. Pójdzie za nią, zabierze i ucieknie. W międzyczasie dziewczyna miała jeszcze wymienić kilka wiadomości z przyjaciółką. Miała m.in. napisać "on idzie za mną", czy "zgubiłam go". W rzeczywistości W. podążał za nią krok w krok. Miał cel, chciał by telefon należał do niego.

- Wyjaśnił, że kiedy znajdowała się na torowisku, był metr za nią, postanowił wyrwać jej telefon – mówiła prokurator. Napastnik złapał za aparat, ale dziewczyna telefonu nie chciała oddać. Miała wykręcić W. rękę. Wydarzenia, zgodnie z tym co ustalili śledczy, potoczyły się bardzo szybko. - Odepchnął ją, a ona się przewróciła. Uderzyła głową o betonowe podkłady – oskarżyciel odczytywała ustalenia. Telefon na którym tak zależało W. wypadł z ręki Wiktorii. W. podniósł go, schował do kieszeni i pobiegł w stronę domu. Jednak po drodze uznał, że musi wrócić na miejsce i sprawdzić, co się dzieje z dziewczyną. Gdy wrócił, ta wciąż leżała w tej samej pozycji. Twarzą do ziemi.

Sąd uznał, że Artur W. jest winny zabicia Wiktorii. Skazał go na 14 lat więzienia
Sąd uznał, że Artur W. jest winny zabicia Wiktorii. Skazał go na 14 lat więzieniatvn24

Śmierć w kolektorze ściekowym i dwa tygodnie poszukiwań

- Spanikował, uznał że prawdopodobnie nie żyje, ale w ogóle tego nie sprawdzał – podkreślała prokurator. Postanowił za to sprawdzić, gdzie najlepiej ukryć ciało. Wybrał miejsce. Zaciągnął wciąż żywą dziewczynę do przepompowni ścieków. - Pokrzywdzona nie dawała oznak życia. Wrzucił ciało do kolektora ściekowego, zamknął klapę i poszedł – odczytywała prokurator prowadząca sprawę. W drodze do domu W. uznał, że musi pozbyć się telefonu od którego wszystko się zaczęło. Zanim doszedł do mieszkania aparat wrzucił do kratki ściekowej.

Wiktoria nie wróciła do domu. To zaniepokoiło rodziców. O sprawie powiadomili policję. W poszukiwania dziewczyny włączyli się mieszkańcy Krapkowic. Nikt nie wierzył w to, że nastolatka mogłaby po prostu uciec z domu. Kilkanaście dni później na ciało młodej kobiety natknęli się pracownicy przepompowni. Rodzina nie rozpoznała ciała dziewczyny. Konieczne były do tego badania DNA. Te dały pewność: zwłoki znalezione w przepompowni należały do nastolatki.

Koniec procesu Artura W. oskarżonego o zabicie Wiktorii z Krapkowic
Koniec procesu Artura W. oskarżonego o zabicie Wiktorii z KrapkowicM. Cepin | TVN24 Wrocław

"Mogą zabijać i nie ponoszą za to konsekwencji"

Początkowo śledztwo prowadzone było w sprawie, bo nie udało się namierzyć nikogo, kto mógłby mieć związek ze śmiercią dziewczyny. Po 1,5 miesiąca w sprawie zatrzymano 17-letniego wówczas Artura W., mieszkańca sąsiedniego Gogolina. Ten początkowo usłyszał zarzut rozboju i ciężkiego uszkodzenia ciała, w wyniku którego doszło do zgonu Wiktorii. - Takie jest nasze, polskie prawo. Mogą zabijać i nie ponoszą za to żadnych konsekwencji. Wyjdzie po ośmiu latach i zrobi to samo. Za następną pierdołę. Bo to jest pierdoła. Żeby dziecko straciło życie za głupi telefon? - mówiła w maju 2015 roku matka Wiktorii.

Po kilku miesiącach, na podstawie zebranych dowodów i opinii o przyczynie zgonu nastolatki, zarzut zmieniono. Prokuratorzy byli pewni: W. zabił Wiktorię, chciał jej ukraść telefon. Jego wartość oszacowano na ok. 400 złotych. Wówczas mężczyzna miał do wszystkiego się przyznać. Później jednak podawał swoją wersję wydarzeń. Do zamiaru zabicia Wiktorii się nie przyznawał.

Prokuratura: działał z niskich pobudek, chciał się wzbogacić

W międzyczasie biegli orzekli, że W. jest poczytalny. A sąd rodzinny zdecydował, że mężczyzna będzie odpowiadał za swoje czyny jak dorosły, choć w chwili ich popełnienia nie miał ukończonych 17 lat. Co to oznacza dla sprawy? Wobec osoby, która w momencie dokonania przestępstwa, nie była pełnoletnia nie można orzec dożywocia. Dlatego maksymalny wyrok jaki mógł usłyszeć W. to 25 lat więzienia.

Właśnie takiej kary domagał się dla niego prokuratura i pełnomocnik rodziny zmarłej Wiktorii. Ta pierwsza postępowanie oskarżonego nazwała "działaniem z niskich pobudek, z chęci niewielkiego wzbogacenia się".

Andrzej Kuczera, reprezentujący rodziców nastolatki, zawnioskował także o to, by W. zapłacił po 100 tys. zadośćuczynienia dla matki i dla ojca Wiktorii. Zdaniem adwokata resocjalizacja mężczyzny jest niemożliwa. Ten miał mieć problemy z prawem już w szkole podstawowej. Co więcej, zdaniem pełnomocnika rodziny W. wykazuje skruchę, ale nie jest to "w pełni szczere" i ukrywa prawdziwą wersję tego co wydarzyło się 7 marca 2015 roku. - Sprawca nie działał sam, a oskarżony uniemożliwia dotarcie do osoby, która uczestniczyła w zbrodni – mówił Kuczera podczas ostatniej rozprawy.

O łagodny wymiar kary wniosła natomiast adwokat reprezentująca W. - Nie chciał pozbawiać Wiktorii życia, ani nie mógł przewidzieć skutków obrażeń. Był nieletni. Sprawcę trzeba wychować, a nie szukać zemsty – przekonywała obrońca z urzędu. To, co się wydarzyło nazwała "najgorszym pomysłem w życiu W.".

Początek procesu Artura W. oskarżonego o zabójstwo 15-letniej Wiktorii. Proces utajniono
Początek procesu Artura W. oskarżonego o zabójstwo 15-letniej Wiktorii. Proces utajnionotvn24

Sprawą zajmuje się Sąd Okręgowy w Opolu:

Mapa Targeo

Autor: tam/i,ec / Źródło: TVN24 Wrocław

Źródło zdjęcia głównego: archiwum TVN24

Pozostałe wiadomości

Wielka Brytania odrzuciła wstępną propozycję Komisji Europejskiej w sprawie nowej umowy ułatwiającej mobilność młodzieży po brexicie. Bruksela chciała, aby osoby w wieku 18-30 lat mogły podejmować studia i pracę na Wyspach Brytyjskich na określony czas bez konieczności ubiegania się o wizę. Zarówno rząd w Londynie, jak i opozycja oświadczyły, że nie mają w planie przywracać swobody przepływu osób z UE. Zamiast tego Wielka Brytania woli zawierać umowy z wybranymi krajami.

Swobodny przepływ młodzieży. Wielka Brytania odpowiada na propozycję Brukseli

Swobodny przepływ młodzieży. Wielka Brytania odpowiada na propozycję Brukseli

Źródło:
PAP

- Długo czekaliśmy, byliśmy przygotowani i w końcu się udało - szef wywiadu wojskowego w Kijowie Kyryło Budanow w rozmowie z ukraińską sekcją BBC ujawnił kulisy zestrzelenia rosyjskiego bombowca dalekiego zasięgu Tu-22M3. Maszyna została strącona w piątek w Kraju Stawropolskim w Rosji. Według oficjalnej wersji Moskwy samolot spadł z powodu "niesprawności technicznej".

"Tygodniowa zasadzka". Nowe informacje o strąceniu rosyjskiego bombowca

"Tygodniowa zasadzka". Nowe informacje o strąceniu rosyjskiego bombowca

Źródło:
BBC, Liga, Radio Swoboda, tvn24.pl

Międzynarodowa organizacja działająca w obronie wolności mediów Reporterzy bez Granic napisała w mediach społecznościowych, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wezwała organy podatkowe do wyegzekwowania od TVN kary pieniężnej, pomimo złożenia odwołania. Organizacja wyraziła "zaniepokojenie w związku z tą niebezpieczną praktyką dla finansów mediów".

Reporterzy bez Granic o decyzji KRRiT wobec TVN. "Zaniepokojenie w związku z niebezpieczną praktyką"

Reporterzy bez Granic o decyzji KRRiT wobec TVN. "Zaniepokojenie w związku z niebezpieczną praktyką"

Źródło:
tvn24.pl

Sceptycy pandemii COVID-19 i przeciwnicy wprowadzonych wtedy obostrzeń szerzą ostatnio narrację, jakoby "niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii". Wiele wpisów z taką informacją krąży po Facebooku i w serwisie X. Nie jest to jednak prawda.

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

Źródło:
Konkret24

Sześcioro sędziów Trybunału Stanu zwróciło się do przewodniczącej Małgorzaty Manowskiej o zwołanie posiedzenia, aby uchylić obecny regulamin trybunału i uchwalić nowy. Manowska odmówiła. Twierdzi, że inicjacja takiej zmiany jest wyłączną kompetencją przewodniczącego. - Nie może być tak, że w rękach jednej osoby skupione są tak szerokie kompetencje, które powodują, że może być sparaliżowana praca trybunału - stwierdził prezes Naczelnej Rady Adwokackiej i jeden z sędziów Trybunału Stanu Przemysław Rosati.

Małgorzata Manowska odmawia sędziom. "Musi dojść do pilnej zmiany regulaminu"

Małgorzata Manowska odmawia sędziom. "Musi dojść do pilnej zmiany regulaminu"

Źródło:
PAP

Ubiegająca się o funkcję rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego prof. Agnieszka Cudnoch-Jędrzejewska nie może kandydować, bo została ukarana karą dyscyplinarną - przekazał w piątek rektor uczelni prof. Zbigniew Gaciong. Jednocześnie poinformował, że sam wycofuje się z ubiegania o reelekcję. Cudnoch-Jędrzejewska stwierdziła, że może dalej ubiegać się o najważniejsze stanowisko na uczelni, bo decyzja o nałożonej na nią karze nie jest prawomocna.

Rektor ogłosił, że rywalka nie może startować, a sam się wycofuje. Zamieszanie na Uniwersytecie Medycznym

Rektor ogłosił, że rywalka nie może startować, a sam się wycofuje. Zamieszanie na Uniwersytecie Medycznym

Źródło:
PAP

Milczące anioły - tak się mówi na dzieci, które przestają mówić, chodzić, wodzić za rodzicami wzrokiem. Rodzice dziewczynek z zespołem Retta widzą, że cierpią. Wśród nich jest Gaja - na razie nie da się jej wyleczyć, ale rozwój choroby można spowolnić. Być może do czasu, gdy nauczymy się ją leczyć. Na tę terapię trzeba mnóstwa pieniędzy. Lena już ją stosuje i widać, że warto.

Choroba, która zmienia dziewczynki w milczące anioły. Rzeczywistość dzieci chorych na zespół Retta

Choroba, która zmienia dziewczynki w milczące anioły. Rzeczywistość dzieci chorych na zespół Retta

Źródło:
Fakty TVN

Przełamanie impasu w Kongresie w sprawie amerykańskiego pakietu pomocy dla Ukrainy niestety znaczy, że Amerykanie mają bardzo ponure prognozy dotyczące Ukrainy - powiedział w sobotę w programie "Jeden na jeden" w TVN24 Jerzy Marek Nowakowski, prezes Stowarzyszenia Euro-Atlantyckiego. Jak dodał, "wygląda na to, że jest osobista zgoda Trumpa na tę decyzję". - Zrozumiał, że żarty się skończyły - stwierdził Nowakowski.

Nowakowski: środowisko Trumpa to nie jest banda wariatów

Nowakowski: środowisko Trumpa to nie jest banda wariatów

Źródło:
TVN24

Policjanci przetransportowali wątrobę, na którą czekał 49-letni pacjent. Organ został pobrany od dawcy w litewskim szpitalu. Krzysztof Zając z Centralnego Szpitala Klinicznego w Warszawie podkreśla, że o losie pacjenta decydowały minuty.

Wątroba z Litwy była ostatnią szansą dla pacjenta warszawskiego szpitala

Wątroba z Litwy była ostatnią szansą dla pacjenta warszawskiego szpitala

Źródło:
tvn24.pl

Ulewy, które w tym tygodniu nawiedziły Zjednoczone Emiraty Arabskie, boleśnie pokazują brak przygotowania do walki ze skutkami zmian klimatycznych. Jak tłumaczył na antenie TVN24 profesor Bogdan Chojnicki z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, to, co dzisiaj uznajemy za anomalie, będzie powtarzało się coraz częściej.

"Nawet kraje pustynne nie są dalekie od zmiany klimatu"

"Nawet kraje pustynne nie są dalekie od zmiany klimatu"

Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl, DXB, Reuters

Ukraina przeprowadziła w nocy atak dronów na cele na terytorium Rosji - powiadomił portal Ukraińska Prawda, powołując się na źródła w ukraińskich służbach i wojsku. Media informują o pożarze obiektu paliwowego w obwodzie smoleńskim na zachodzie Rosji.

Ukraińskie drony zaatakowały osiem obwodów w Rosji. Doniesienia o uszkodzeniach obiektów energetycznych 

Ukraińskie drony zaatakowały osiem obwodów w Rosji. Doniesienia o uszkodzeniach obiektów energetycznych 

Źródło:
PAP

W bloku przy rondzie Wiatraczna wybuchł pożar. Ogień zajął mieszkanie na 10. piętrze. Strażacy ewakuowali z balkonu jedną osobę. Trafiła do szpitala.

Pożar mieszkania na 10. piętrze. Strażacy ewakuowali jedną osobę z balkonu

Pożar mieszkania na 10. piętrze. Strażacy ewakuowali jedną osobę z balkonu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Cmentarzu Głównym w Przemyślu odbył się pogrzeb Damiana Sobola, polskiego wolontariusza, który zginął pierwszego kwietnia w Strefie Gazy po ataku rakietowym izraelskiego wojska na konwój humanitarny. - Zapłacił najwyższą cenę za to, że niósł pomoc innym. Od zawsze chciał pomagać - mówili po uroczystości jego bliscy.

"Chłopak pełen energii i miłości do drugiego człowieka stał się celem". Pogrzeb wolontariusza, który zginął w Strefie Gazy

"Chłopak pełen energii i miłości do drugiego człowieka stał się celem". Pogrzeb wolontariusza, który zginął w Strefie Gazy

Źródło:
tvn24.pl

Pasażerowie podróżujący samolotem z Nowego Jorku do Warszawy mieli nieplanowany postój. Maszyna lądowała na Islandii.

Samolot z Nowego Jorku do Warszawy lądował na Islandii

Samolot z Nowego Jorku do Warszawy lądował na Islandii

Źródło:
PAP

Tankowiec, który zaopatruje w paliwo statki tak zwanej rosyjskiej floty cieni, powiązany jest z rosyjskim oligarchą i łotewskim magnatem naftowym - poinformowała w sobotę szwedzka telewizja SVT. Statek jest zakotwiczony na Morzu Bałtyckim na wschód od Gotlandii.

Bunkrowanie "floty cieni" na Bałtyku. Media o rosyjskich powiązaniach tankowca

Bunkrowanie "floty cieni" na Bałtyku. Media o rosyjskich powiązaniach tankowca

Źródło:
PAP

Rozpoczęły się największe demokratyczne wybory w historii ludzkości - do urn może pójść niemal miliard ludzi. I prawie wszyscy oddadzą głos na tego samego człowieka - rządzącego już od dekady premiera Narendrę Modiego, którego poparcie przed wyborami sięgnęło niemal 80 proc. Niektórzy uważają go wręcz za boga, ale jego władza ma ciemną stronę. Stronę, która może zagrozić rozpadem całych Indii. - To będzie ogromna konfrontacja i nie wiem, jak ona się skończy - mówi ekspert ds. Indii, dr Krzysztof Iwanek.

Przez niego Indie mogą się rozpaść. Ludzie i tak go wybiorą

Przez niego Indie mogą się rozpaść. Ludzie i tak go wybiorą

Źródło:
tvn24.pl

Russian Copper Company (RCC) i chińskie firmy unikały podatków i omijały zachodnie sankcje poprzez handel walcówką miedzianą pod przykrywką złomu - poinformowały agencję Reutera trzy źródła zaznajomione ze sprawą.

Kwitnie handel "złomem". Rosyjskie i chińskie firmy znalazły sposób

Kwitnie handel "złomem". Rosyjskie i chińskie firmy znalazły sposób

Źródło:
Reuters

Dwa samoloty F-16 - jeden pilotowany przez człowieka, drugi przez sztuczną inteligencję (AI) - zmierzyły się nad bazą sił powietrznych USA Edwards Air Force Base w stanie Kalifornia. Agencja do spraw Zaawansowanych Projektów Obronnych (DARPA) nie ujawniła, która maszyna wygrała starcie. Podała jednak, że wyniki pokazują "historyczną zmianę w lotnictwie".

"Historyczna zmiana w lotnictwie". Człowiek w F-16 starł się z maszyną pilotowaną przez sztuczną inteligencję

"Historyczna zmiana w lotnictwie". Człowiek w F-16 starł się z maszyną pilotowaną przez sztuczną inteligencję

Źródło:
PAP

Wenecja wprowadza specjalny system rezerwacji wizyt w mieście, a także opłatę w wysokości pięciu euro za wstęp do historycznego centrum. Ma ona obowiązywać jednak tylko w wybranych dniach od 25 kwietnia do 14 lipca. Zostaną nią objęci także tylko ci turyści, którzy nie zatrzymają się w mieście na nocleg. To pierwszy test takiego rozwiązania na świecie.

Rezerwacje i opłaty za wstęp do miasta. "Nikt wcześniej nie wprowadził takiego eksperymentu"

Rezerwacje i opłaty za wstęp do miasta. "Nikt wcześniej nie wprowadził takiego eksperymentu"

Źródło:
PAP

Około 30 osób odniosło obrażenia po tym jak prom pasażerski uderzył w nabrzeże w porcie w Neapolu. Statek podróżował z wyspy Capri. Przypuszcza się, że przyczyną wypadku był gwałtowny poryw wiatru.

Wypadek w porcie w Neapolu. Prom uderzył w nabrzeże, dziesiątki pasażerów rannych

Wypadek w porcie w Neapolu. Prom uderzył w nabrzeże, dziesiątki pasażerów rannych

Źródło:
PAP, The Maritime Executive

Jeż spuchnięty do rozmiarów piłki futbolowej został znaleziony w Anglii. Zwierzę wymagało natychmiastowej opieki weterynaryjnej - niezwykłe "nadmuchanie" ciała to bowiem objaw poważnego schorzenia, które może skończyć się jego śmiercią.

Jeż spuchł do rozmiarów piłki futbolowej. "Skóra rozciągnęła się do granic możliwości"

Jeż spuchł do rozmiarów piłki futbolowej. "Skóra rozciągnęła się do granic możliwości"

Źródło:
BBC, Wild Hogs Hedgehog Rescue

Policjanci interweniowali na peronie w Górze Kalwarii, gdzie na gorącym uczynku zatrzymano dwóch młodych mężczyzn podejrzanych o pomalowanie wagonu pociągu farbą w spreju.

Pomalowali wagon, przy sobie mieli 22 puszki farby

Pomalowali wagon, przy sobie mieli 22 puszki farby

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zorza polarna pojawiła się na polskim niebie w sobotnią noc. W jej obserwacji nie przeszkodziły nawet chmury, których gruba warstwa otulała w nocy część naszego kraju. Zdjęcie zjawiska otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Zza zasłony chmur wyjrzały światła północy

Zza zasłony chmur wyjrzały światła północy

Aktualizacja:
Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl, Kontakt 24
Samotny jak młody mężczyzna. Aplikacje randkowe tylko pogłębiają problem

Samotny jak młody mężczyzna. Aplikacje randkowe tylko pogłębiają problem

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

IMGW wydał kolejne alerty meteorologiczne. W sobotę we wszystkich województwach spodziewane są niebezpieczne zjawiska. Wystąpią opady śniegu i lokalne burze z gradem, a drogi w wielu regionach skuje lód. W nocy wyraźnie spadnie także temperatura przy gruncie.

Alerty IMGW we wszystkich województwach

Alerty IMGW we wszystkich województwach

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Zima powróciła w polskie góry. W sobotę warunki na szlakach w Tatrach, Beskidach i Karkonoszach są trudne i wymagają specjalistycznego sprzętu. Ratownicy proszą o rozwagę podczas wycieczek, szczególnie w wyższych partiach gór. - Sypie śnieg, nie przestaje - mówiła w rozmowie z TVN24 Danuta Halasz, zarządca i dzierżawca Schroniska PPTK na karkonoskiej Przełęczy Okraj.

"Śnieg sypie, nie przestaje". Uwaga na trudne warunki w górach

"Śnieg sypie, nie przestaje". Uwaga na trudne warunki w górach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TPN, TVN24

"Showmen" to tytuł biografii Wołodymyra Zełenskiego, która była pisana w ciągu pierwszego roku rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Jej autorem jest Simon Shuster - dziennikarz "Time" o ukraińskich i rosyjskich korzeniach, który dorastał jednak w Stanach Zjednoczonych. Shuster postacią Zełenskiego zainteresował się jeszcze zanim ten rozpoczął karierę polityczną. Gdy został prezydentem i zaczęła się inwazja, towarzyszył Zełenskiemu i w schronie w Kijowie i w czasie wyjazdów na front. Shuster przeprowadził też rozmowy z osobami z najbliższego kręgu Zełenskiego. O tym, jak Zełenski z celebryty i komika stał się mężem stanu opowiedział "Faktom o Świecie" TVN24 BiS.

Autor biografii prezydenta Ukrainy: Zełenski stał się przywódcą czasów wojny w stylu Churchilla

Autor biografii prezydenta Ukrainy: Zełenski stał się przywódcą czasów wojny w stylu Churchilla

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o antywojennym thrillerze "Civil War". Młodzi twórcy będą mogli powalczyć o 100 tysięcy złotych na realizację etiudy w konkursie organizowanym między innymi przez stację TVN. Powody do radości mają fani Shakiry, która zapowiedziała międzynarodowe tournée. Céline Dion z kolei przedstawi walkę z chorobą w filmie dokumentalnym.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl