W miejscowości Olszyny (woj. dolnośląskie) autobus, którym podróżowali głównie uczniowie jadący do szkół, zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Jezdnia w miejscu wypadku była oblodzona. Zdaniem służb, to właśnie mogło przyczynić się do zdarzenia. Według najnowszych danych policji poszkodowanych zostało 10 osób.
Zgłoszenie o wypadku służby odebrały po godzinie 7. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że autobus PKS relacji Kochanów - Kamienna Góra na oblodzonej nawierzchni wpadł w poślizg, zjechał na lewy pas jezdni i uderzył w przydrożne drzewo - relacjonuje Marta Nieć z policji w Kamiennej Górze. Pojazdem podróżowali głównie uczniowie szkół ponadpodstawowych.
Poszkodowani w szpitalach
Autobusem - wraz z kierowcą - jechało w sumie 14 osób. Jak początkowo informowała straż pożarna, w wypadku poszkodowane zostały cztery osoby. Później informację doprecyzowała policja.
- Hospitalizowany jest kierowca, który odniósł najpoważniejsze obrażenia i jeden z pasażerów - mówiła po godzinie 10 policjantka. I dodawała, że do szpitala przetransportowano jeszcze jednego z podróżujących autobusem, ale osoba ta nie wymagała leczenia. - Pozostałe osoby nie odniosły obrażeń. Część została zabrana przez rodziców, część kontynuowała podróż innym autobusem - przekazała Nieć. Przed godziną 13 okazało się jednak, że bilans poszkodowanych jest większy. A w szpitalach - w Kamiennej Górze, Jeleniej Górze i Wałbrzychu - znajduje się w sumie 10 osób z wypadku. - Sytuacja od początku była dynamiczna - wyjaśnia różnicę policjantka. Wiadomo, że kierowca autobusu w momencie zdarzenia był trzeźwy.
Trudne warunki na drogach regionu
Kierowcy, którzy podróżują drogami Dolnego Śląska, powinni zachować szczególną ostrożność. Wszystko przez panujące na drogach trudne warunki: jezdnie mogą być oblodzone.
Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław