"Halka" na Ziemiach Odzyskanych. Burzliwa historia Opery Wrocławskiej

Opera stoi przy ul. Świdnickiej, dawniej wizytówce WrocławiaWratislaviae Amici

Powstała w elitarnej części miasta i od połowy XIX stulecia do dzisiaj prawie nieprzerwanie gości melomanów. Dwukrotnie się paliła, przetrwała wojnę i dziewięcioletni remont. Dawniej była w czołówce niemieckich teatrów operowych, a współcześnie jest jedną z najlepiej działających scen operowych w Polsce.

Mimo że wrocławianie mogli podziwiać przedstawienia operowe już w pierwszej połowie XVII wieku to na teatr z prawdziwego zdarzenia musieli poczekać do połowy XVIII stulecia. Wtedy u zbiegu ulic Oławskiej i Piotra Skargi wybudowano gmach, który później nazwano Teatrem Królewskim. Tylko tutaj z kulturą obcować mógł król pruski podczas swoich wizyt w mieście.

- Budynek służył mieszkańcom aż do 1841 roku, gdy otwarto gmach dzisiejszej Opery Wrocławskiej. Teatr Królewski stał się zbyt ciasny, bo spektakle cieszyły się coraz większym zainteresowaniem ówczesnych wrocławian – mówi Janusz Słoniowski, zastępca dyrektora Opery Wrocławskiej.

Uciecha dla bogaczy

Nowy olbrzymi gmach stanął przy ul. Świdnickiej, w tym czasie jednej z najbardziej reprezentacyjnych miejskich arterii. Bogata i elegancka ulica była centrum życia kulturalnego Breslau dlatego taki wybór lokalizacji wydawał się naturalny. Gmach teatru podnosił rangę ulicy, co odpowiadało zamieszkującym ją zamożnym przedstawicielom sfer przemysłu i bankowości.

Dwa lata budowy

- Gmach piął się w górę błyskawicznie. Wznoszenie budynku trwało nieco ponad dwa lata i kosztowało 157 tys. pruskich talarów – wyjaśnia dyrektor.

Operę zaprojektował Carl Ferdinand Langhans, odpowiedzialny m.in. za projekt wrocławskich Sukiennic, budynku Starej Giełdy czy Synagogi pod Białym Bocianem.

- Okazały i nowoczesny obiekt mógł ugościć na widowni 1600 osób, ale wynikało to prawdopodobnie z tego, że w tym czasie nie przywiązywano dużej wagi do przepisów bezpieczeństwa – stwierdza Słoniowski.

W budynku mieściła się też kameralna kawiarenka i cukiernia, a także sklep. Obok, w miejscu gdzie dziś stoją taksówki, na melomanów czekały dorożki gotowe odwieźć ich w każdy zakątek miasta.

Płonęła dwa razy

Miłośnicy opery niedługo cieszyli się uwerturami i ariami przy Świdnickiej. W lipcową noc 1865 roku w budynku wybuchł pożar. Ogień doszczętnie zrujnował wnętrza: spłonęły loże, dekoracje, kulisy, rekwizytornia i instrumenty. Nienaruszone pozostały mury teatru dlatego szybko udało się go odbudować.

Już po dwóch latach na scenę powróciły widowiska. Jednak w 1871 roku, czyli cztery lata po pierwszym pożarze, wybuchł kolejny. Tym razem podczas spektaklu zapaliła się scena, a wrocławianie obserwowali płonący gmach z dzisiejszego Wzgórza Partyzantów.

- Tym razem straty były zdecydowanie mniejsze. Spaliła się scena i widownia, stan techniczny konstrukcji pozwalał na szybką odbudowę. Za prace wziął się Karl Schmidt, który postawił na zastosowanie najnowocześniejszych technologii, m.in.: zastąpił oświetlenie gazowe elektrycznym, zainstalował wentylację i stalową kurtynę. Wszystko to miało gwarantować bezpieczeństwo i zmniejszyć ryzyko wybuchu kolejnego pożaru – podkreśla Słoniowski.

Jedna z najlepszych

Wrocławska opera była jedną z czołowych takich placówek w Niemczech. Tłumy przychodziły, by podziwiać dzieła Wagnera, Verdiego, Straussa i Pucciniego. To w dzisiejszej stolicy Dolnego Śląska odbywały się światowe prapremiery niektórych oper. Ten stan trwał aż do 1944 roku.

Niemiecka odbudowa

Podczas wojny najbardziej ucierpiał właśnie ten odcinek ul. Świdnickiej przy którym stoi Opera Wrocławska. Jednak gmachowi udało się właściwie w niezmienionym kształcie przetrwać oblężenie miasta.

- Jak na budynek znajdujący się w ścisłym centrum, gmach ucierpiał w niewielkim stopniu. Jedna z bomb przebiła sufit, a pociski zniszczyły figury muz stojące na krawędzi dachu – przypomina dyrektor. Do remontu została wyznaczona specjalna ekipa, a część z niej stanowili Niemcy.

Szczęśliwa opera

Natychmiast po kapitulacji Wrocławia przystąpiono do zabezpieczenia siedziby wrocławskich melomanów. Uzbrojeni obrońcy dobytku zabarykadowali drzwi i okna i odpierali ataki szabrowników.

Gmach przy ul. Świdnickiej miał dużo szczęścia. W przeciwieństwie do wielu innych symboli dawnej niemieckiej potęgi nie został zrównany z ziemią.

- Pomysłów na wyburzenie nie było. Wręcz odwrotnie był rozkaz, by na Ziemiach Odzyskanych jak najszybciej uruchomić instytucje kulturalne. Natychmiast, po wykonaniu niezbędnych prac, miał się odbyć tu pierwszy polski spektakl z prawdziwego zdarzenia. Chodziło o podkreślenie polskości tych ziem – tłumaczy Słoniowski.

Premierowa "Halka"

Powojenną karierę opery we Wrocławiu otworzyła 8 września 1945 roku "Halka" Stanisława Moniuszki. Polski chór przyjechał z Bytomia, soliści i kostiumy z Krakowa, a balet i orkiestra były niemieckie. Władze postawiły na reklamę, komplet widowni miał podziwiać powrót polskiej kultury. Nad miastem przeleciał samolot z którego wysypały się ulotki promujące spektakl.

Poniemieckie wsparcie

Po wojnie z przejętego przez Polaków gmachu zniknęły popiersia niemieckich twórców: Beethovena, Mozarta i Schillera. W latach 50. rozbudowano południową część budynku. Do tego momentu w operze wystawiano też sztuki teatralne i teatr lalek.

- Cały czas wykorzystywano techniczne zdobycze z przedwojennego budynku. Sprzęt do wykonywania różnych efektów wciąż działał. W specjalne drewniane kanały wpuszczano kamienie i tak uzyskiwano donośny odgłos grzmotów. Dziś żaden akustyk tak nie zadziała – zapewnia dyrektor.

Korzystano też z poniemieckich urządzeń do imitowania szumu deszczu i podmuchów wiatru. - Używano pozostawionych przez Niemców rekwizytów i kostiumów – dodaje Słoniowski.

Opera wychodzi w teren

W 1997 roku w Operze Wrocławskiej rozpoczął się remont, który miał przywrócić budynkowi dawny blask. Prace trwały dziewięć lat. To właśnie wtedy spektakle musiały przenieść się poza odnawiany gmach.

- To był zdecydowanie najtrudniejszy okres. Graliśmy w nietypowych miejscach: w kościołach, w Auli Leopoldyńskiej, w Muzeum Narodowym, a nawet na Odrze. Wtedy też odkryliśmy możliwości Hali Stulecia, która pozwala na olbrzymie inscenizacje – opowiada dyrektor.

Mała i elegancka

Podczas modernizacji okazało, że po wojnie niektóre sufity zabezpieczono na szynach tramwajowych i kolejowych. Odkryto też gazety z 1871 roku, których użyto jako podkładki pod portrety. Zdarto tapety, odrestaurowano obrazy, a ściany pomalowano we wzór imitujący tkaninę. Budynek odzyskał dawną elegancję. Teraz to niemal 2 tys. metrów kwadratowych marmurów, 400 metrów mosiężnych balustrad i 200 metrów kwadratowych luster. Na widowni może zasiąść 760 widzów.

Mają plan

W planach dyrekcji Opery Wrocławskiej była budowa drugiego budynku, przylegającego do zabytkowego gmachu. - W miejscu dzisiejszego parkingu miałyby powstać sale prób, magazyn kostiumów i pracownie. Ciągle staramy się o zrealizowanie tego projektu – zaznacza Słoniowski.

Od 19 lat wrocławską placówką zarządza Ewa Michnik. Pod jej rządami opera stała się jedną z najprężniej działających scen operowych w Polsce.

ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ NA STRONIE WRATISLAVIAE AMICI

Opera Wrocławska mieści się przy ul. Świdnickiej, nieopodal wrocławskiego Rynku:

Mapa Targeo

Autor: Tamara Barriga / Źródło: TVN24 Wrocław

Źródło zdjęcia głównego: Wratislaviae Amici

Pozostałe wiadomości

Około 30 osób odniosło obrażenia po tym jak prom pasażerski uderzył w nabrzeże w porcie w Neapolu. Statek podróżował z wyspy Capri. Przypuszcza się, że przyczyną wypadku był gwałtowny poryw wiatru.

Wypadek w porcie w Neapolu. Prom uderzył o nabrzeże, dziesiątki pasażerów rannych

Wypadek w porcie w Neapolu. Prom uderzył o nabrzeże, dziesiątki pasażerów rannych

Źródło:
PAP, The Maritime Executive
Samotny jak młody mężczyzna. Aplikacje randkowe tylko pogłębiają problem

Samotny jak młody mężczyzna. Aplikacje randkowe tylko pogłębiają problem

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W kawiarniach to pospolity widok, że klienci zamawiają kawę i godzinami przesiadują z laptopami w lokalu. Nowe są jednak refleksje restauratorów, którzy liczą kasę i widzą, o ile więcej zarobiliby, gdyby stolik służył kilku towarzyskim spotkaniom. Są już tacy, którzy idą dalej i wprowadzają kawiarnie wolne od laptopów. Materiał magazynu "Polska i Świat".

Restauratorzy mówią "nie" pracy z ich lokali. "Stali goście skarżyli się, że nie mogą usiąść"

Restauratorzy mówią "nie" pracy z ich lokali. "Stali goście skarżyli się, że nie mogą usiąść"

Źródło:
TVN24

Zorza polarna pojawiła się na polskim niebie w sobotnią noc. W jej obserwacji nie przeszkodziły nawet chmury, których gruba warstwa otulała w nocy część naszego kraju. Zdjęcie zjawiska otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Zza zasłony chmur wyjrzały światła północy

Zza zasłony chmur wyjrzały światła północy

Aktualizacja:
Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Władze w Teheranie badają okoliczności ataku dronów w prowincji Isfahan w Iranie. Dotychczas nie potwierdzono związków Izraela z tym atakiem - powiedział w piątek szef irańskiej dyplomacji Hosejn Amir Abdollahijan w wywiadzie dla NBC News. Jak dodał, jeśli Izrael nie dokona odwetu na Iranie za zeszłotygodniowy atak, to "jesteśmy kwita, sprawa zakończona".

Teheran "nie wykrył związków" między atakiem na Isfahan a Izraelem. "Jesteśmy kwita"

Teheran "nie wykrył związków" między atakiem na Isfahan a Izraelem. "Jesteśmy kwita"

Źródło:
PAP

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Rozpoczęła się cisza wyborcza przed drugą turą wyborów samorządowych. W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na współpracownika Aleksieja Nawalnego. Z kolei pod Bagdadem doszło do potężnego wybuchu w wyniku "ataku z powietrza". Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 20 kwietnia.

Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 20 kwietnia

Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 20 kwietnia

Źródło:
PAP, TVN24

Czerwcowe wybory do Parlamentu Europejskiego będą najtrudniejszymi wyborami dla premiera Węgier Viktora Orbana od ponownego przejęcia przez niego władzy w 2010 roku - ocenia politolog Daniel Rona z budapeszteńskiego think tanku 21 Research Center.

Politolog: Orban stoi przed najtrudniejszymi wyborami od czasu dojścia do władzy

Politolog: Orban stoi przed najtrudniejszymi wyborami od czasu dojścia do władzy

Źródło:
PAP

787 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. Siemion Jeremin, korespodent wojenny rosyjskiego dziennika "Izwiestija" poniósł w piątek śmierć w południowowschodniej Ukrainie, w rezultacie ataku drona - poinformowała agencja Reutera, powołując się na komunikat dziennika. Podsumowujemy, co wydarzyło się w ostatnich godzinach w Ukrainie i wokół niej.

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Źródło:
PAP

30 lat temu powstała najbardziej popularna choreografia twista w historii światowego kina. Chodzi o taniec Umy Turman z Johnem Travoltą i kultową scenę z filmu "Pulp Fiction". Jedną z wielu kultowych. Bo film Quentina Tarantino stał się hitem nie tylko na miarę Hollywood i statuetki Oscara. Zaburzona chronologia fabuły, charakterystyczne dla Tarantino przeplatanie humoru i grozy, uwiodły publiczność na całym świecie. Ten film zmienił kino i zmienił życie aktorów, odtwórców głównych ról, którzy po trzech dekadach od premiery spotkali się, by powspominać dawne czasy na planie.

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Pogoda na dziś, czyli na sobotę 20.04. Dzień przyniesie pochmurną aurę i opady - od deszczu po deszcz ze śniegiem i mokry śnieg. Warunki biometeorologiczne okażą się niekorzystne. Na termometrach zobaczymy maksymalnie 12 stopni Celsjusza.

Pogoda na dziś - sobota 20.04. Popada śnieg, powieje mocniejszy wiatr

Pogoda na dziś - sobota 20.04. Popada śnieg, powieje mocniejszy wiatr

Źródło:
tvnmeteo.pl

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

"Showmen" to tytuł biografii Wołodymyra Zełenskiego, która była pisana w ciągu pierwszego roku rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Jej autorem jest Simon Shuster - dziennikarz "Time" o ukraińskich i rosyjskich korzeniach, który dorastał jednak w Stanach Zjednoczonych. Shuster postacią Zełenskiego zainteresował się jeszcze zanim ten rozpoczął karierę polityczną. Gdy został prezydentem i zaczęła się inwazja, towarzyszył Zełenskiemu i w schronie w Kijowie i w czasie wyjazdów na front. Shuster przeprowadził też rozmowy z osobami z najbliższego kręgu Zełenskiego. O tym, jak Zełenski z celebryty i komika stał się mężem stanu opowiedział "Faktom o Świecie" TVN24 BiS.

Autor biografii prezydenta Ukrainy: Zełenski stał się przywódcą czasów wojny w stylu Churchilla

Autor biografii prezydenta Ukrainy: Zełenski stał się przywódcą czasów wojny w stylu Churchilla

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24