Cenne dzieło sztuki, kradzież, przemyt. "Historia jak z filmu"

Ks. Krzysztof Kanton o cennym obrazie Cranacha "Madonna pod jodłami"
Ks. Krzysztof Kanton o cennym obrazie Cranacha "Madonna pod jodłami"
M.Cepin/balu | TVN 24 Wrocław
Radosław Sikorski prezentuje dzieło CranachaM.Cepin/balu | TVN 24 Wrocław

Niemiecki ksiądz kradnie obraz, by go chronić przed Rosjanami. Następnie sprzedaje go. Za uzyskane pieniądze - kupuje monety i drobne zabytki egipskie. Obraz przez wiele lat to pojawia się na rynku sztuki, to z niego znika. Historia brzmiąca, jakby wyszła spod pióra Dana Browna, kończy się szczęśliwie dla Wrocławia. Obraz po 70 latach tułaczki wrócił do miasta.

Dzieło Lucasa Cranacha starszego, malarza sprzed pięciu stuleci, kilka dni temu zostało przekazane wrocławskiej archidiecezji.

- Można powiedzieć, że dzieje „Madonny pod Jodłami” stanowią całkiem niezłą kanwę filmu sensacyjnego - uśmiecha się ks. Krzysztof Kanton, wicedyrektor Muzeum Archidiecezjalnego we Wrocławiu.

I opowiada jak wart 10 milionów euro obraz, zdaniem specjalistów jedno z najlepszych dzieł Cranacha, znalazł się w wirze historii.

Pierwsza wywózka

- W 1943 roku, gdy nasilały się naloty alianckie, władze niemieckiego Wrocławia postanowiły cenne zabytki spakować i wywieźć. Tak też stało się z "Madonną pod jodłami" – opowiada ks. Kanton.

Początkowo "Madonnę" wywieziono do Henrykowa. Potem trafiła do Kłodzka. W 1945 roku, już po zdobyciu Wrocławia przez Rosjan, ówczesny dyrektor Muzeum Archidiecezjalnego ks. Kurt Engelbert przywiózł dzieło na Ostrów Tumski.

Falsyfikat został

Dwa lata tułaczki po Śląsku spowodowały jednak, że bezcenne malowidło ucierpiało. Deska, na której namalowany był obraz, pękła w dwóch miejscach. Trzeba było ją odnowić. Miał to zrobić pracownik muzeum, ks. Zygfryd Zimmer.

- W międzyczasie władze komunistyczne nakazały opuścić Wrocław dyrektorowi muzeum, księdzu Engelbertowi. W tym momencie ksiądz Zimmer zlecił wykonanie kopii obrazu – opowiada ks. Kanton obecny wicedyrektor muzeum. – Księdzu Zimmerowi udało się obraz podmienić. Oddał falsyfikat, a oryginał zachował.

Przemycił pod prowiantem

Kiedy ks. Zimmer wyjeżdżał z Wrocławia do Niemiec Wschodnich, pod Drezno, zabrał prawdziwą "Madonnę" ze sobą. Wiedział jednak, że nie uda mu się przemycić bezcennego zabytku przez dobrze strzeżoną granicę. - Zimmer zapakował więc obraz w zgrzebne płótno i położył na półce wagonu. Na to postawił termos, położył kanapki i w ten sposób przewiózł przez granicę – opowiada ks. Kanton.

Aby dodatkowo zmylić pograniczników, niemiecki ksiądz w kuferku miał monety i drobiazgi ze starożytnego Egiptu. - Celnicy polscy i radzieccy, dali się złapać na ten podstęp. Skonfiskowali monety i egipskie drobiazgi. Ale nie zainteresowali się leżącą na półce deską – mówi dyrektor.

Gdzie jest Madonna?

Gdy wydawało się, że "Madonna pod jodłami" zostanie we wschodnich landach, ks. Zimmer dostał skierowanie na studia w Monachium w Niemczech Zachodnich. Po raz kolejny spakował obraz i przewiózł na zachód.

- Obraz miał oddać kościołowi niemieckiemu. Ostatecznie jednak sprzedał w jednym z antykwariatów - informuje ks. Kanton.

Pieniądze przeznaczył na zakup monet i starożytnych atrtefaktow.

- To taki paradoks. Katolicki ksiądz, który sprzedaje obraz Madonny, po to, by kupować dzieła starożytnego Egiptu – łapie się za głowę Kanton.

- Dzieło przeszło burzliwe dzieje. Pojawiało się rynku kolekcjonerskim i znikało w dziwnych i niewyjaśnionych okolicznościach – mówi ksiądz.

Powrót do Wrocławia

Dwa lata temu umierający szwajcarski posiadacz obrazu zlecił przed śmiercią, by obraz zwrócić prawowitemu właścicielowi.

- Szczęśliwie, można powiedzieć, że cudem i trafem bożym, po siedemdziesięciu latach obraz do Wrocławia wrócił. Okrężną drogą. Ale jest! – cieszy się wrocławski duchowny.

Autor: drud, balu, mo //mz / Źródło: TVN24 Wrocław

Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24