Sencow w europarlamencie: życzylibyśmy sobie waszych problemów


Nie ufajcie Putinowi – zaapelował do eurodeputowanych w Strasburgu ukraiński reżyser i były więzień rosyjski Ołeh Sencow. Wezwał również posłów Parlamentu Europejskiego, by "pamiętali o więzionych przez Rosję Ukraińcach, gdy będą rozważali nawiązanie kontaktów z prezydentem Władimirem Putinem".

Oleh Sencow jest laureatem Nagrody im. Sacharowa przyznanej w 2018 roku przez Parlament Europejski za wolność myśli. Ukraiński reżyser nie mógł odebrać jej wcześniej, ponieważ był więziony w Rosji.

We wtorek w Parlamencie Europejskim Sencow został powitany brawami. W krótkim, emocjonalnym przemówieniu podkreślił, iż "nigdy nie śnił, że stanie w jednym szeregu z innymi znamienitymi osobami, które otrzymały nagrodę".

"Rosja i Putin na pewno was oszukają"

Reżyser dodał, że nagroda ta jest niezwykle ważna dla wszystkich ukraińskich więźniów politycznych, którzy przebywali i przebywają w więzieniach rosyjskich, dla tych, którzy walczyli w Donbasie, a także dla wszystkich aktywistów, którzy walczą o wolność Ukrainy.

- To wielki honor dla wszystkich tych, którzy poświęcili zdrowie, a nawet życie za naszą niepodległość - mówił.

Zaapelował też do europosłów w sprawie Rosji i prezydenta tego kraju, Władimira Putina, w kontekście - jak mówił - pojawiających się coraz liczniej głosów o konieczności porozumienia z Moskwą.

- Nie ufam Putinowi i apeluję, by państwo mu również nie ufali. Rosja i Putin na pewno was oszukają. Będą mówić, że chcą pokoju w Donbasie, ale oni chcą, by Ukraina padła na kolana. (…) Za każdym razem, gdy ktoś z was zastanawia się nad tym, jak nawiązać kontakt z Putinem, jak być przyjacielem Putina ponad naszymi głowami, za naszymi plecami, proszę pamiętać o tysiącach Ukraińców, którzy oddali życie i którzy są w rosyjskich więzieniach – mówił reżyser na sali Parlamentu Europejskiego w Strasburgu.

- Proszę, pamiętajcie o tych młodych Ukraińcach, którzy są w okopach, ryzykując życiem za naszą wolność, za waszą wolność – wezwał.

Skazany na 20 lat kolonii karnej

Sencow mówił, że Ukraina "życzyłaby sobie problemów", z jakimi zmaga się Unia Europejska.

- Życzylibyśmy sobie waszych problemów, takich, jakie macie w Unii Europejskiej. Nasze problemy na Ukrainie są o wiele poważniejsze, mamy skorumpowany system, jesteśmy krajem, który padł ofiarą zbrojnej agresji. Każdego dnia giną nasi żołnierze, to zupełnie inna skala problemu - wskazał.

Powiedział, że Ukraina jest najbardziej euroentuzjastycznym krajem w Europie, a europejski kierunek to dla jego kraju "nie kwestia wyboru, ale przeżycia". - Niech żyje Ukraina - tymi słowami zakończył swoje przemówienie.

Sencow, reżyser pochodzący z zaanektowanego w 2014 roku przez Rosję Krymu, został skazany przez rosyjski sąd w sierpniu 2015 roku na 20 lat kolonii karnej za przypisywane mu przygotowywanie zamachów terrorystycznych na półwyspie. Reżyser zaprzeczał oskarżeniom. Twierdził, że działania przeciwko niemu mają charakter polityczny. Proces Sencowa był krytykowany przez państwa zachodnie i międzynarodowe organizacje obrony praw człowieka.

Wymiana więźniów

7 września Rosja i Ukraina dokonały wymiany więźniów, która objęła 70 osób, po 35 z każdej ze stron. Wśród zwolnionych Ukraińców poza Sencowem było miedzy innymi 24 marynarzy aresztowanych po incydencie zbrojnym z udziałem sił rosyjskich w rejonie Cieśniny Kerczeńskiej między Morzem Czarnym i Azowskim w listopadzie 2018 roku.

Do Rosji wrócił między innymi Kyrył Wyszynski, dziennikarz rosyjskiej agencji RIA w Kijowie. Władze Ukrainy przekazały Rosji także Wołodymyra Cemacha, bojownika z tak zwanej Donieckiej Republiki Ludowej, prawdopodobnie powiązanego z zestrzeleniem malezyjskiego boeinga nad Donbasem w lipcu 2014 roku.

Autor: tas/adso/kwoj / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: