80-metrowy komin odszedł w zapomnienie. Bez użycia ładunków wybuchowych


Wysokie na 80 metrów pozostałości komina chłodniczego byłej elektrowni atomowej w niemieckim Muellheim-Kaerlich (Nadrenia-Palatynat) zawaliły się zgodnie z planem. Przy wyburzeniu konstrukcji nie wykorzystano ładunków wybuchowych.

Elektrownia atomowa w Mullheim-Kaerlich (Nadrenia-Palatynat) służyła zaledwie 13 miesięcy i zamknięto ją w 1988 roku.

Obyło się bez eksplozji

Komin chłodniczy elektrowni, który mierzył pierwotnie 160 metrów, został w ostatnich miesiącach zmniejszony o połowę. Obok katedry w Kolonii, konstrukcja stanowiła w ostatnich dekadach jedną z najbardziej charakterystycznych nadreńskich budowli.

Do przeprowadzonego w piątek kontrolowanego zburzenia doszło bez użycia ładunków wybuchowych. W ostatnich dniach wycięto szczeliny. Dwie zdalnie sterowane koparki usunęły część z 72 wsporników umiejscowionych w dolnej części konstrukcji - i komin runął.

Autor: tmw//now / Źródło: ENEX