Meta "utracił prawo do zachowania urzędu prezydenta"


Parlament Albanii przyjął rezolucję, w której skrytykowano prezydenta Ilira Metę za decyzję o odwołaniu wyborów samorządowych. Uznano, że krok ten był niezgodny z konstytucją. W dokumencie określono działanie szefa państwa jako "całkowicie niewłaściwe, wykraczające poza konstytucyjne i prawne kompetencje prezydenta".

Od połowy lutego w Albanii trwają antyrządowe demonstracje. Opozycja pod wodzą centroprawicowej Albańskiej Partii Demokratycznej (PDSh) oskarża socjalistyczny rząd premiera Ediego Ramy o korupcję i powiązania z przestępczością zorganizowaną. Ekipa rządząca odrzuca te oskarżenia.

Prezydent podjął w sobotę decyzję o odwołaniu wyznaczonych na 30 czerwca wyborów, ponieważ uznał, że byłyby one "niedemokratyczne" i obawiał się napięć społecznych. Partie opozycyjne wobec Albańskiej Partii Socjalistycznej (PSSh) ogłosiły bojkot wyborów samorządowych i zapowiedziały, że będą dążyć do tego, by się one nie odbyły.

Tymczasem premier Edi Rama utrzymuje, że wybory samorządowe odbędą się zgodnie z planem, by zapobiec politycznemu "szantażowi", który mógłby być wykorzystany do odwołania wcześniejszych wyborów parlamentarnych. - Nic nie odwiedzie nas od przeprowadzenia wyborów 30 czerwca - zaznaczył.

Rama, zwracając się w czwartek do deputowanych, ocenił działanie prezydenta jako "brutalne, wykraczające poza granice, nieodpowiedzialne i niedopuszczalne". - Ilir Meta utracił prawo do zachowania urzędu prezydenta - powiedział.

Odwołać prezydenta

Albańska konstytucja przewiduje możliwość odwołania prezydenta ze stanowiska, jeśli dopuści się on poważnego naruszenia konstytucji lub popełni poważne przestępstwo. Mająca większość w parlamencie (74 mandaty w 140-osobowym parlamencie) PSSh zapowiedziała w poniedziałek, że złoży wniosek o odwołanie. Aby to zrobić, socjaliści potrzebują co najmniej 94 głosów.

Ilir Meta jest obecnie bezpartyjny, ale na urząd prezydenta został wybrany jako kandydat Socjalistycznego Ruchu na rzecz Integracji (LSI) - ugrupowania powstałego w wyniku rozłamu w PSSh, które ma w parlamencie 19 deputowanych.

Autor: mtom / Źródło: PAP