W tunelach Trasy Toruńskiej doszło w sobotę rano do poważnego wypadku. Jezdnia w kierunku mostu Grota-Roweckiego była przez kilka godzin całkowicie zablokowana. Ruch udało się przywrócić przed godz. 16.00.
- Doszło do zderzenia 3 samochodów ciężarowych. 1 osoba została ranna (informacji o poszkodowanej osobie nie potwierdza policja) – informowała w sobotę po godzinie 6:00 Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Tiry były na zagranicznych tablicach ( dwa litewskie i jeden białoruski).
Tiry na obcych tablicach
Samochody zderzyły się na Trasie Toruńskiej, w okolicach ulicy Marywilskiej. Według informacji naszego reportera, jeden z tirów stał na skrajnie prawym pasie.
- Prawdopodobnie był uszkodzony, przewoził mnóstwo białych plastikowanych kulek. Ma oznaczenia LT. W jego tył uderzył inny tir z tablicami LT, który przewoził drewno, z kolei w ten samochód uderzył kolejny na tablicach BY - opisywał Lech Marcinczak, reporter tvnwarszawa.pl.
Auta zostały mocno uszkodzone.
- Dwóch kierowców zostało ukaranych mandatami po 500 zł. Żaden nie był pod wpływem alkoholu - poinformował Tomasz Oleszczuk z biura prasowego stołecznej policji.
Kilka godzin utrudnień
Początkowo samochody stały na końcu odcinka z tunelami. Dopiero po godz. 9 udało się je rozszczepić, ale trzeba było posprzątać jezdnię. Przejazd na ten czas był zablokowany.
- Samochody jeżdżą dwoma pasami drogi serwisowej. Na bocznej drodze kierowców czekają również utrudnienia. Ale to przez to, że doszło po godz. 9 do kolizji na lewym pasie - relacjonował w sobotni poranek Marcinczak.
Korek na Trasie Toruńskiej w kierunku mostu sięgał prawie ulicy Głębockiej. - Korki są spore. Szkoda, że nie ma policjantów, którzy kierowaliby ruchem na skrzyżowaniu ul. Łabiszyńskiej i Toruńskiej, gdzie miga pomarańczowe światło. To ułatwiłoby przejazd - dodaje Marcinczak.
Policja zapewniała, że światła wyłączono, by właśnie usprawnić ruch.
Pięć zastępów straży
"Przewidywany czas trwania utrudnień około 3 godziny" – napisali o godz. 6.30 w komunikacie drogowcy. Ale po 10 podali, że utrudnień trzeba spodziewać się do godzin popołudniowych.
Na miejscu była m.in. straż pożarna. – Zgłoszenie o zderzeniu trzech tirów dostaliśmy o godz. 3.24. Pojechało pięć zastępów, w tym specjalistyczna grupa ratownictwa technicznego – mówi Nikodem Kiełbowicz z biura prasowego straży pożarnej. – Działania zakończyliśmy. Zabezpieczaliśmy miejsce wypadku i płyny, które wyciekły z samochodów, ale także rozdzielaliśmy pojazdy – dodaje.
Po godz. 13 policja poinformowała, że drogowcy udostępnili jeden pas Toruńskiej na jezdni w tunelu. Z kolei tuż przed godziną 16:00 kieowcom udostępniono pozostałe dwa. - Jedynym utrudnieniem jest fakt, że skrajnie prawy pas jest wyłączony z ruchu na długości 50 metrów - zaznaczył nasz reporter.
Tiry urządzają sobie "rajdy"?
Internauci alarmują, że po remoncie na Trasie Toruńskiej ciężarówki, często na obcych tablicach, łamią przepisy. Film z "rajdu" tira na estońskich tablicach publikowaliśmy w marcu:
ran//ec